Marka, należąca do koncernu General Motors, przedstawiła na salonie w Detroit koncept Avista. To kolejny samochód, po modelu Avenir (pokazany w Nowym Jorku w 2015), który zapowiada przyszłość Buicka.
Avenir był zapowiedzią flagowej limuzyny, podczas gdy Buick Avista jest luksusowym, dwudrzwiowym coupe 2+2. Samochód zaprojektowano według nowego języka stylistycznego marki, którą jako pierwszy model seryjny otrzyma nowa generacja sedana LaCrosse (premiera rynkowa nastąpi latem 2016 roku). Niektóre źródła twierdzą, że taka będzie też nowa odsłona Opla Calibry. Pozyjemy, zobaczymy.
Avista pręży muskuły. Długa maska i zaokrąglony tył mogą się podobać. Projektanci zrezygnowali z klasycznego słupka B. Całość wieńczą duże koła z 20-calowymi obręczami. Futurystycznie prezentuje się wnętrze auta, które jest zdominowane przez cyfrowe wskaźniki. Pod maską konceptu zamontowano 400-konny silnik 3.0 V6 z dwiema turbosprężarkami i systemem dezaktywacji cylindrów. Napęd przekazywany jest na tył poprzez ośmiostopniowy „automat”.
Przedstawiciele marki Buick na razie milczą na temat możliwości wprowadzenia Avisty do produkcji seryjnej.