- Turbodiesel Duramax V8 będzie rozwijał moment obrotowy 1234 Nm
- Możemy tylko podejrzewać, że w ramach szukania inspiracji do tego projektu jego zespół nałogowo oglądał horrory
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Przody pickupów i SUV-ów Chevroleta, te z podwójnymi reflektorami, mają w sobie coś egzotycznego i niepokojącego. Nie kłaniają się aerodynamice, za to błyszczą dużą lub wręcz ogromną ilością chromu. Tak jest od lat 70. Najnowszemu Silverado Heavy Duty też źle z oczu patrzy – i tak ma być!
Na grillu zamiast logo ze złotym krzyżem widnieje napis "CHEVROLET". WIELKIE LITERY = mocny, klarowny komunikat. Na jego widok w lusterku wstecznym można, wręcz wypada, dostać zawału. Pięknie to współgra z tradycyjnym tłoczeniem na tylnej klapie. Ale kiedy się bliżej przyjrzeć, widać w tym prostym designie też naprawdę przemyślane rozwiązania. Zwróćcie chociażby uwagę na stopnie sprytnie wkomponowane w tylny zderzak i dolną część błotników. Nie do przeoczenia też końcówka wydechu wielkości rynny.
„Wizualnie chcieliśmy uchwycić jego moc i możliwości” - skromnie przyznaje Brian Izard, główny stylista nadwozia Silverado HD. Możemy tylko podejrzewać, że w ramach szukania inspiracji do tego projektu jego zespół nałogowo oglądał horrory i przeglądał policyjne kartoteki najokrutniejszych przestępców. I ta metoda się sprawdziła, bo nowe Silverado wygląda jak by miało dużo na sumieniu.
Ile mu dajecie? Nie pytamy o karę pozbawienia wolności za popełnione zbrodnie tylko maksymalny moment obrotowy. 800 Nm? 900? Mało. Chevrolet podaje, że turbodiesel Duramax V8 będzie rozwijał 910 funtostóp, czyli w przeliczeniu i po zaokrągleniu 1234 Nm. Piękna wartość, z którą musi sobie radzić 10-biegowa, automatyczna skrzynia biegów firmy Allison. Pociągnięcie przyczepy z małym stadem byków nie powinno stanowić problemu. Alternatywnie można mieć też benzynę z sześciostopniową przekładnią.
Poza tym Chevrolet nie podaje szczegółowych danych technicznych nowego modelu. Wspomina o większej ilości miejsca na nogi w drugim rzędzie (3 cale=7,6 cm – całkiem sporo!) i wygodniejszej pozycji za kierownicą. Słuszne posunięcie z ta powściągliwością – najpierw musimy ochłonąć po zobaczeniu przodu Silverado HD. „Rodzina” (na zdjęciach poniżej) na pewno przywita tego złoczyńca z otwartymi ramionami.
