Bolid, który widać, to prawdopodobnie pojazd przystosowany do wyścigów w GP2, dziś przemianowanych na Formułę 2. Poruszał się on jedną z czeskich autostrad. To zdecydowanie niecodzienny widok na drogach publicznych, jednak Czesi nie musieli być zaskoczeni, bowiem bolid ten pojawił się już kiedyś na tamtejszych trasach.

W 2019 r. ten sam pojazd był widziany na drogach, kiedy poruszał się autostradą D4 między miejscowościami Příbram i Dobříš. Wówczas czeska policja próbowała zidentyfikować kierowcę tego pojazdu, a funkcjonariuszom udało się nawet dotrzeć do właściciela, mimo że bolid nie może być zarejestrowany. Nie było jednak możliwości zidentyfikowania kierowcy, ponieważ ten poruszał się w kasku. Gdyby został złapany, mógłby dostać wysoką grzywnę i stracić prawo jazdy na rok.

Bolid prawdopodobnie pomalowany jest w barwy auta Ferrari, którym w 2004 r. poruszał się Michael Schumacher w Formule 1.