"Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że pijany kierowca Peugeota stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. Podczas dojazdu na miejsce policjanci otrzymali w sprawie tego samego kierowcy kolejne zgłoszenie" relacjonują stróże prawa z Częstochowy.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, byli zdumieni widokiem. Okazało się, że peugeot wjechał w ogrodzenie prywatnej posesji, zatrzymując się na przydomowym placu zabaw. Sprawca zdarzenia drogowego zdemolował po drodze kilkanaście przęseł betonowych i słupki ogrodzeniowe.

"Za kierownicą siedział kompletnie pijany 34-latek z Częstochowy. Mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Za swoje czyny odpowie teraz przed sądem" dodają policjanci.

Ale historia: Pijany instruktor nauki jazdy prowadził kurs

Co grozi za jazdę na "podwójnym gazie"?

W Polsce prawo dopuszcza jazdę pod wpływem alkoholu. W myśl przepisów dozwolona górna granica to maksymalnie 0,1 mg na litr w wydychanym powietrzu. To nieco mniej, niż jedno piwo. Każdy wynik powyżej tej normy to wykroczenie lub przestępstwo. Wykroczenie popełnia kierowca, u którego podczas kontroli alkomat pokaże 0,1 a 0,25 mg na litr w wydychanym powietrzu. A każdy wynik powyżej to już przestępstwo i poważny problem. Grozi za nie:

  • prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu jest zagrożone karą do dwóch lat więzienia;
  • pijany kierowca musi liczyć się, że w przypadku kolizji, która doprowadzi do śmierci lub ciężkiego uszczerbku górna granica sankcji to już 12 lat więzienia;
  • sąd może orzec co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych;
  • sąd obligatoryjnie nakłada także karę finansową od pięciu do 60 tys. zł;
Teraz mężczyzna za swoją nieodpowiedzialną jazdę odpowie przed sądem Foto: KMP Częstochowa
Teraz mężczyzna za swoją nieodpowiedzialną jazdę odpowie przed sądem

Czytaj: Na jednoosiowej lawecie ciągnął 12-tonowy autobus!

Zatrważająca statystyka

Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w 2021 r. pijani kierowcy doprowadzili do ponad 1,6 tys. wypadków i zdarzeń drogowych. Zginęło w nich 212 osób, a rannych zostało prawie dwa tys. osób. Pośród pijanych kierowców swoisty prym wiodą kierujący samochodami osobowymi.

Zerknij: Tankował do bagażnika. W ten sposób kradł paliwo