Auto Świat Wiadomości Aktualności Czy takie będą polskie elektryczne dostawczaki? Zobacz ich wizualizacje

Czy takie będą polskie elektryczne dostawczaki? Zobacz ich wizualizacje

Poznaliśmy projekty, które zakwalifikowały się do drugiego etapu konkursu „e-Van - uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym kat. N1”. Przedsięwzięcie jest realizowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach środków Funduszy Europejskich – Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.

Czy takie będą polskie, elektryczne dostawczaki?
Zobacz galerię (4)
NCBR
Czy takie będą polskie, elektryczne dostawczaki?
  • Cztery wizualizacje polskich pojazdów dostawczych z napędem akumulatorowym (BEV) oraz wodorowym (FCEV)
  • W drugim etapie konkursu „e-Van” firmy muszą opracować dokumentację techniczną
  • Łączny budżet całego przedsięwzięcia „e-Van” to 52 mln zł

Celem projektu „e-Van” jest propagowanie polskiej branży motoryzacyjnej poprzez wsparcie rozwoju i wdrożenia na rynek technologii alternatywnych źródeł energii w pojazdach dostawczych o napędzie elektrycznym kat. N1. Dotyczy to zarówno zasilania akumulatorowego (BEV), jak i wodorowego (FCEV).

Przeczytaj też:

Pojazd, który ma być docelowo produkowany, powinien cechować się wysoką niezawodnością oraz trwałością, praktycznym i ergonomicznym wnętrzem, a także nowoczesną stylistyką nadwozia. Ważne jest również, żeby był zbudowany na uniwersalnej platformie, którą można wykorzystać pod różne zabudowy – specjalne i specjalizowane.

Pojazdy powinny mieć uniwersalne zastosowanie, a zasięg musi wynosić około 250 km w przypadku wersji BEV oraz 400 km w przypadku pojazdu FCEV. Przy tym ładowność w obydwu przypadkach ma wynosić co najmniej 1000 kg.

Polskie auto dostawcze - ruszył już drugi etap

W pierwszym etapie dziesięciu wykonawców przygotowało koncepcję pojazdów dostawczych. Po ocenie wyników ich prac, NCBR wybrało cztery projekty, z których dwa dotyczą pojazdów o napędzie akumulatorowym, a dwa – wodorowym.

Wykonawcy pojazdów BEV to: Innovation AG. Sp. z o.o. oraz Autobox Innovations Sp. z o.o. Sp. k. Z kolei wykonawcami pojazdów FCEV są: konsorcjum Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytutu Elektrotechniki i IWOS Sp. z o.o. oraz konsorcjum Fabryki Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A., MPower Sp. z o.o. i Ekoenergetyki Polska SA.

Teraz czas na technikę

Kolejnym etapem pracy (potrwa rok) nad projektem jest opracowanie dokumentacji technicznej aut. Ma ona posłużyć jako baza do zbudowania prototypów, a ponadto do opracowania koncepcji zabudów. Za realizację prac w drugim etapie wykonawcy otrzymają wynagrodzenie w wysokości 3 mln zł.

Po zakończeniu prac NCBR oceni przedstawioną dokumentację. Do trzeciego etapu przejdzie tylko dwóch wykonawców – jeden pracujący nad pojazdem z napędem wodorowym i jeden nad autem z napędem akumulatorowym.

Duża kasa do wzięcia

Łączny budżet całego przedsięwzięcia „e-Van” to 52 mln zł. Maksymalny łączny budżet brutto możliwy do uzyskania przez pojedynczego wykonawcę, który opracuje i rozwinie innowacyjną technologię w uniwersalnym pojeździe dostawczym BEV, określono na poziomie 20,4 mln zł. Natomiast dla wykonawcy, który opracuje i rozwinie innowacyjną technologię w uniwersalnym pojeździe dostawczym FCEV – 22,4 mln zł.

Pierwsze prototypy pojazdów będą gotowe w pierwszym kwartale 2023 r., a gotowy pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym kat. N1 - w czwartym kwartale 2023 r.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji