Bosch to nie tylko dobrze znane kierowcom części zamienne czy elektronarzędzia, ale także testy na koronawirusa. Tzw. szybki test diagnostyczny opracowano w ciągu zaledwie 6 tygodni.

Jego współtwórcą jest jeden z oddziałów niemieckiego koncernu Bosch Healthcare Solutions, zajmujący się projektowaniem i produkcją specjalistycznego sprzętu medycznego. W projekcie uczestniczył także irlandzki Randox Laboratories.

Twórcy chwalą się, że nowy produkt jest jednym pierwszych na świecie w pełni zautomatyzowanych molekularnych testów diagnostycznych. Można go używać bezpośrednio w ośrodku medycznym bez potrzeby wysyłania próbek do specjalistycznego laboratorium. Od momentu pobrania próbki wymazu z nosa lub gardła do otrzymania wyniku mija niecałe 2,5 godziny. Dokładność testu przekracza poziom 95 proc. Prócz wykrywania COVID-19 można także badać aż dziewięć innych chorób układu oddechowego (także grypy typów A i B).

Jedno urządzenie Bosch Vivalytic może przeprowadzić do 10 testów dziennie. Do jego obsługi nie jest konieczne specjalne przeszkolenie. Test będzie dostępny już od kwietnia. Najpierw w Niemczech, a następnie w innych krajach Europy i świata.