W sumie jedno wykroczenie — ale za to, jakie — popełnił kierowca Audi, którego na drodze ekspresowej S5 namierzyli bydgoscy policjanci z grupy Speed. Kierujący najwyraźniej zapomniał lub po prostu zignorował przepisy dotyczące ograniczenia prędkości i w rejonie Borówna został nagrany wideorejestratorem.

Jak widać na opublikowanym filmie, kierowca niemieckiego samochodu rozpędził się do 186 km/h. Dla jasności w tym miejscu obowiązywało ograniczenie do 80 km/h. Nie wiadomo dokąd i dlaczego mieszkaniec Warszawy tak bardzo się spieszył, natomiast wiadomo, że za swoją szybką jazdę dostał mandat w wysokości 2,5 tys. zł oraz 10 punktów karnych.

Ukarany kierowca i tak może mówić o szczęściu. Całe zdarzenie miało miejsce 15 września, a zatem tuż przed wprowadzeniem w życie nowego taryfikatora. Gdyby został zatrzymany w sobotę (17 września), musiałby się liczyć z dużo poważniejszymi konsekwencjami.