Skoda wycofała z oferty swojego pierwszego elektryka – Citigo-e iV. Czy chodzi o zamieszanie z dopłatami, dzięki którym Citigo-e iV miał być najtańszym elektrykiem? A może zbyt małe zainteresowanie tym modelem? Zapytaliśmy polski oddział Skody w czym tkwi problem.
Przeczytaj też:
- Skoda z prądem – hybrydowy Superb i elektryczne Citigo
- Koniec z ogłoszeniami bez numeru VIN. Łatwiej będzie sprawdzić auto
- Wojsko na polskich drogach - ruszają ćwiczenia DEFENDER-Europe 20
„Elektryczna Skoda Citigo-e iV spotkała się z uznaniem na polskim rynku, co zaowocowało dużą ilością zebranych zamówień. Jednocześnie producent ograniczył dostępność akumulatorów wysokowoltowych dla tego modelu. Z tych dwóch względów podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu przyjmowania zamówień na ten samochód.” – powiedział nam Tomasz Pyzałka, PR manager marki Skoda.
Jak udało się nam dowiedzieć, „duże zainteresowanie” w tym przypadku oznacza nieco ponad 100 zamówień złożonych w polskich salonach. Skoda zapewnia, że te auta dotrą do klientów, ale nie wiadomo jeszcze kiedy.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo