Wiadomości Aktualności Złe traktowanie i bariery. Polacy z fabryki Tesli zaczynają skarżyć się na warunki

Złe traktowanie i bariery. Polacy z fabryki Tesli zaczynają skarżyć się na warunki

Polacy z niemieckiej fabryki Tesli pod Berlinem coraz głośniej mówią o problemach i krytykują kierownictwo. Skarżą się też na nierówne traktowanie i dyskryminację. W końcu uznali, że mają tego dość i przed zaplanowanymi na marzec 2026 r. wyborami do rady zakładowej w fabryce, grupa polskich pracowników wysunęła swoje żądania.

Polska społeczność pracownicza w fabryce Tesli w Gruenheide bierze sprawy w swoje ręce. Polacy skarżą się na nierówne traktowanie
Tobias Arhelger / Shutterstock
Polska społeczność pracownicza w fabryce Tesli w Gruenheide bierze sprawy w swoje ręce. Polacy skarżą się na nierówne traktowanie
  • Polscy pracownicy fabryki Tesli pod Berlinem domagają się lepszego traktowania
  • W zakładzie pracuje ponad 2000 Polaków, którzy wskazują na problemy, takie jak koszty dojazdu i dyskryminacja
  • Polacy krytykują niemieckie związki zawodowe, w tym IG Metall, za brak skutecznej reprezentacji ich interesów.

W zakładzie Tesli w Gruenheide pracuje obecnie 11 tys. osób z 150 krajów, w tym ponad 2000 Polaków — podaje dw.com za niemieckim dziennikiem gospodarczym "Handelsblatt". W odpowiedzi na wyzwania, z jakimi mierzy się polska społeczność pracownicza, powstała inicjatywa "Polska Inicjatywa GIGA Berlin".

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Polacy w fabryce Tesli mają dość. "Nie będziemy dłużej siedzieć cicho"

Dystrybuowana przez inicjatywę ulotka, wprost nawołuje do aktywnego działania: "Nie kąsamy ręki, która nas żywi, ale nie będziemy też dłużej siedzieć cicho". Celem inicjatywy jest wypracowanie wyrazistego "polskiego głosu" podczas nadchodzących wyborów do rady zakładowej.

Liderzy grupy otwarcie podnoszą pytania, dlaczego obecna rada zakładowa składa się wyłącznie z Niemców i zaznaczają, że nie oczekują pośredników w reprezentacji interesów polskich pracowników. Problemami, które wymagają pilnej uwagi, są między innymi wysokie koszty dojazdu do pracy, bariery językowe i ograniczone możliwości awansu.

Polska krytyka warunków pracy w fabryce Tesli i rola IG Metall

Polscy pracownicy apelują także o większą dostępność szkoleń i otwarcie stanowisk kierowniczych dla obywateli polskich. Jako szczególną przeszkodę wskazują działania niemieckiego kierownictwa i związków zawodowych, zwłaszcza IG Metall. Organizacja ta, zdaniem polskich działaczy, nie zawsze reprezentuje skutecznie interesy pracowników. Zamiast tego zarzuca jej się generowanie konfliktów i opóźnianie reform w zakładzie.

W kontekście reprezentacji pracowniczej IG Metall posiada 16 miejsc w radzie zakładowej, co czyni tę organizację najsilniejszą frakcją. Jednak cztery mniejsze frakcje opozycyjne razem mają 23 przedstawicieli, co sprawia, że lokalne spory o interesy pracowników wydają się intensywne.

W zakładzie Tesli w Gruenheide pracuje obecnie 11 tys. osób z 150 krajów, w tym ponad 2000 Polaków
W zakładzie Tesli w Gruenheide pracuje obecnie 11 tys. osób z 150 krajów, w tym ponad 2000 Polakówgofra / Shutterstock

Rozgrywki przed wyborami do rady zakładowej

Najbliższe wybory do rady zakładowej są zaplanowane na marzec 2026 r. Pojawiają się jednak spekulacje, że niezrzeszeni członkowie rady mogą próbować przyspieszyć termin głosowania. "Polska Inicjatywa GIGA Berlin" podejmuje działania już teraz, aby podkreślić znaczenie swoich postulatów. Jak wskazuje dw.com, polscy pracownicy aktywnie przygotowują się do przyszłorocznych wyborów, wyznaczając jasno swoje cele i budując pozycję wyjściową do dyskusji.

Polscy pracownicy aktywnie przygotowują się do przyszłorocznych wyborów, wyznaczając jasno swoje cele i budując pozycję wyjściową do dyskusji
Polscy pracownicy aktywnie przygotowują się do przyszłorocznych wyborów, wyznaczając jasno swoje cele i budując pozycję wyjściową do dyskusjigofra / Shutterstock

Fabryka Tesli w Gruenheide od początku budzi mieszane uczucia

Budowę fabryki Tesli w Gruenheide rozpoczęto w pierwszym kwartale 2020 r., a dwa lata później, w marcu z linii produkcyjnej zjechały pierwsze auta. Całkowity koszt przedsięwzięcia oszacowano na około 5,8 mld euro.

Inwestycja Tesli od samego początku dzieliła mieszkańców Gruenheide i okolic. Jeszcze przed budową fabryki, na ulice wyszli protestujący przed wycinką ponad 150 hektarów lasu i zniszczenia siedlisk lokalnej fauny. Innym problemem jest z kolei ogromne zapotrzebowanie fabryki na wodę. Może ono w dłuższej perspektywie mocno obniżyć wody gruntowe, a to także nie podoba się mieszkańcom.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: