W przyszłości zaś ...

Elektroniczne układy z pewnością są bardziej niezawodne niż człowiek. Podczas rajdu Paryż-Pekin, organizatorzy wyprawy często upominali kierowców, aby jadąc autostradą korzystali z systemu radarowego. Jak mówił mi organizator imprezy, zalecenie jazdy z włączonym systemem radarowym jest efektem większego zaufania do systemu, niż do nieznanych (w imprezie brało udział wiele osób, które wylosowały wyjazd) i zmęczonych wielogodzinną jazdą kierowców.

Okazało się, że dla wielu uczestników z USA i Europy Zachodniej, system był nowością z którą spotykali się po raz pierwszy.

Przypomnijmy więc, że kierowca wybiera prędkość z jaką chce podróżować, a pojazd utrzymuje ją, jak w klasycznej wersji z tempomatem. Jeżeli jednak przed samochodem pojawi się wolniej jadący pojazd, wówczas system ograniczy prędkość i będzie utrzymywał stałą odległość od jadącego przed nim auta. W chwili gdy pojazd zjedzie, lub zmienimy pas ruchu, nasz samochód odczyta to jako wolną drogę i powróci do zadanej prędkości jazdy.

System radarowy, pomimo iż nie jest jeszcze rozpowszechniony, nie jest ostatnią nowością jakiej możemy oczekiwać. Na niemieckim torze testowym w Dudenhofen, firma General Motors, pokazała nam jak może wyglądać ruch samochodowy za kilkanaście lat..

Opracowana przez GM technologia V2V (vehicle-to-vehicle) korzysta z bezprzewodowej sieci zapewniającej łączność między pojazdami. W technologii wykorzystano mikroprocesory, odbiorniki GPS i moduły WLAN, dzięki którym pojazdy znajdujące się w odległości kilkuset metrów od siebie (od ok. 500 metrów), mogą nawiązać łączność. Wymieniają się one takimi danymi takimi jak położenie, prędkość, przyspieszenie i warunki jazdy. System błyskawicznie analizuje te dane i może zapobiec wypadkom, poprzez przekazanie sygnału ostrzegawczego o potencjalnym zagrożeniu. Ważny jest fakt, że pojazd nie musi posiadać nawigacji aby mógł komunikować się z innymi użytkownikami dróg.

Dla poznania zalet nowej technologii, inżynierowie GM przygotowali w Dudenhofen kilka najczęściej spotykanych sytuacji drogowych:

1. Inny samochód stoi na drodze

Szybko jadąc na torze, nagle (jeszcze przed nawiązaniem kontaktu wzrokowego) zostajemy poinformowani o stojącym pojeździe, który wysyła informacje o swoim postoju. Charakterystyczne, że informacja nie dotyczy tylko zablokowanego pasa ruchu, ale samochodu stojącego, co sugeruje obecność pieszych na poboczu.

W przypadku robót drogowych (i zablokowanego pasa ruchu), samochód służb drogowych będzie nadawał sygnały rysunkowe oznaczające: "Twój pas zamknięty. Zjedź na drugi pas." Długotrwałe roboty drogowe można również sygnalizować odpowiednimi ograniczeniami prędkości przesyłanymi kierowcy na całej długości robót.

2. Ostrzeżenie o awaryjnym hamowaniu

Kolejna próba dotyczyła ostrzeżenia o nagłym niebezpieczeństwie. Wprawdzie system włączenia świateł awaryjnych podczas gwałtownego hamowania jest obecnie stosowany w wielu pojazdach, ale wymuszany jest on energicznym naciśnięciem na pedał hamulca. Gdy jednak zagrożenie jest za zakrętem???

Dzięki technologii V2V zanim niebezpieczeństwo (ukryte za zakrętem czy ciężarówką) stanie

się widoczne, na wyświetlaczu w samochodzie ukazuje się już właściwy symbol ostrzegawczy.

3. Możliwość kolizji

Rozbudowaniem stosowanego obecnie systemu radarowego, jest ostrzeżenie o zagrożeniu wysyłane przez pojazd jadący wolno lub hamujący. W miarę zbliżania się, tylne światła stojącego (jadącego wolno) pojazdu migają coraz szybciej, a nadjeżdżający kierowca otrzymuje sygnał dźwiękowy i wibracyjny (wibruje fotel kierującego i pasażera).

Pozwala to na zawczasu na zorientowanie się o niebezpieczeństwie i wykonanie odpowiedniego manewru uniku lub hamowania.

4. Martwy punkt/zmiana pasa

Najbardziej niebezpieczna sytuacja jest wówczas, gdy w polu niewidocznym w bocznym lusterku, jedzie inny samochód. Po odpowiedniej stronie samochodu włącza się wówczas dioda umieszczona w przednim słupku. Gdy kierowca włączy kierunkowskaz sygnalizujący zamiar zmiany pasa, dioda zaczyna migać oraz włącza się dodatkowa wibracja fotela.

5. Uwaga samochód uprzywilejowany

Chyba każdy z nas uczestniczył w sytuacji, gdy słyszał syrenę pojazdu uprzywilejowano, ale nie mógł określić, z którego kierunku nadchodzi sygnał. W technologii V2V kierowca zna położenie i kierunek jazdy pojazdu uprzywilejowanego, a także jest informowany o jego obecności sygnałem akustycznym.

6. Ostrzeżenie o skrzyżowaniu

Szczególnie niebezpiecznie są skrzyżowania ze słabą widocznością bez sygnalizacji świetlnej. Dzięki V2V samochody powiadamiają się, zanim są dla siebie widoczne. Umożliwia to szybkie zaalarmowanie kierowców o grożącej kolizji. Mają oni wówczas czas na zahamowanie lub wykonanie innego manewru. Aby uniknąć wypadku, system V2V mógłby również (jeżeli będzie to system rozbudowany) samoczynnie wyhamować jeden lub oba pojazdy.

Jak zapowiadają szefowie GM: "Nasze systemy V2V są konkurencyjne cenowo i mogą być stosowane w każdym samochodzie. Jak wyliczono w prototypowych pojazdach użyto komponentów za ok. 2000 Euro. Szacunkowe obliczenia odnośnie zastosowania seryjnego, wskazują na cenę ok.  … 400 Euro. Ma to szczególne znaczenie, ponieważ sens i skuteczność tych systemów wzrasta wraz z popularnością ich stosowania".

Najważniejszym atutem tego rozwiązania jest możliwość zastosowania w samochodach obecnie jeżdżących po drogach. Wystarczy tylko wyposażyć pojazd w system V2V. Jak mieliśmy zaś okazję zaobserwować w pojazdach testowych, zmiany dokonane w pojeździe są podobne do zastosowania zestawu głośnomówiącego.

Czyżby więc za parę lat pozdrowienia wysłane przez nasze auto, ładnej pani jadącej pojazdem obok, były czymś normalnym?