Gdzie są najgorsze drogi w Polsce? Gdzie najlepsze? Zagłębiłem się w raport GDDKiA i już się dzielę odpowiedziami

• Raport GDDKiA dzieli stan dróg na trzy kategorie: dobry, niezadowalający i zły. Porównałem najnowsze wyniki z raportami z wcześniejszych lat, w tym z ostatniego roku przed pandemią COVID-19
• GDDKiA wyjaśnia, dlaczego uzyskania wyniku 100 proc. nawierzchni w stanie dobrym jest zwyczajnie nieosiągalne
• Najwyższy odsetek dobrego stanu dróg i najniższy złego mają dwa województwa położone na północy Polski
• Od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej łączna długość dróg szybkiego ruchu zwiększyła się u nas przeszło 7-krotnie

Tutaj nawet nie trzeba liczb. Każdy, kto jeździ samochodem, widzi, jak bardzo przez ostatnie 20 lat polepszyły się drogi w Polsce. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) opublikowała właśnie najnowszy raport o stanie technicznym sieci dróg krajowych. Porównałem go z danymi z poprzednich lat i jestem zaskoczony.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:

Raport dotyczy dróg krajowych zarządzanych przez GDDKiA (łączna długość: 17 tys. 824 km) oraz przez koncesjonariuszy płatnych odcinków autostrad (na A1, A2 i A4; łączna długość: 472 km). Jednocześnie zaznaczono, że "raport nie obejmuje odcinków dróg krajowych, którymi nie zarządza GDDKiA, czyli m.in. koncesyjnych odcinków autostrad, a także odcinków dróg krajowych przebiegających przez miasta na prawach powiatu. [...] W tych miastach tylko drogi ekspresowe (klasy S) i autostrady (klasy A) są administrowane przez GDDKiA, za pozostałe drogi publiczne odpowiada prezydent tego miasta".

Przeczytaj także: Ile kosztuje Dacia Duster i która wersja jest najlepsza? Redaktor Krzysztof podpowiada

Raport GDDKiA o stanie dróg w Polsce

Raport GDDKiA skupia się m.in. na użytkowej ocenie stanu dróg. Prowadząc diagnostykę stanu nawierzchni, bada się jej nośność, równość, właściwości przeciwpoślizgowe i stan powierzchni. Ogólny stan został podzielony na trzy poziomy, które scharakteryzowano następująco:

1. Poziom pożądany/stan dobry: nawierzchnie nowe, odnowione i eksploatowane, dopuszczalne występowanie sporadycznych uszkodzeń, nawierzchnie nie wymagające zabiegów;
2. Poziom ostrzegawczy/stan niezadowalający: nawierzchnie z uszkodzeniami wymagające zaplanowania zabiegów naprawczych;
3. Poziom krytyczny/stan zły: nawierzchnie z uszkodzeniami wymagające niezwłocznych zabiegów naprawczych lub w przypadku braku środków finansowych odpowiedniego oznakowania odcinków

Przeczytaj także: Toyota zapowiada przełom. To wyeliminuje dużą obawę. Padła data

Według raportu GDDKiA pod koniec 2023 r. użytkowa ocena stanu dróg krajowych w Polsce wypadła następująco:

• Poziom pożądany/stan dobry: 63,2 proc. (14 tys. 484,1 km);
• Poziom ostrzegawczy/stan niezadowalający: 26,8 proc. (6142,7 km);
• Poziom krytyczny/stan zły: 9 proc. (2 tys. 64 km)

Jak to wygląda na tle poprzednich lat? W 2022 r. stan dobry miało 63,7 proc. dróg, ostrzegawczy 26,2 proc., a krytyczny — 8,9 proc. Jeśli spojrzymy na kilometry, to się okaże, że w 2023 r. łączna długość dróg w dobrym stanie wzrosła w Polsce jedynie o 19,4 km. Niestety, zwiększyła się przy tym również łączna długość dróg w stanie niezadowalającym (o 185,5 km) oraz w złym stanie (szczęśliwie tylko o 29,4 km).

Przeczytaj także: Spytałem szefa Nissana w Polsce, czy nowe auta są teraz łatwiej dostępne niż 10 lat temu. Zaskakująca odpowiedź

Z kolei w 2021 r., 2019 r. (ostatni rok przed pandemią COVID-19) i w 2004 r. (rok wejścia Polski do UE) te trzy odsetki (stan dobry, stan niezadowalający i stan zły) wyglądały odpowiednio:

2021 r.: 65,1 proc., 25 proc. i 8 proc.;

2019 r.: 66,4 proc., 23,7 proc. i 7,6 proc.

2004 r.: 45,5 proc., 28,7 proc. i 25,8 proc.

Niestety, kilometrowo nie wygląda to najlepiej. W porównaniu z przedpandemicznym 2019 r. łączna długość dróg krajowych w dobrym stanie pod koniec 2023 r. zmniejszyła się o 156,1 km. Jednocześnie łączna długość dróg w stanie niezadowalającym wzrosła o 928,4 km, a w złym o 396,8 km.

GDDKiA zaznacza, że "osiągnięcie 100 proc. nawierzchni w stanie dobrym jest niemożliwe". Dlaczego? Otóż "wynika to z naturalnego procesu, jakim jest cykl życia drogi, czyli stopniowego zużywania się, który ma miejsce od samego początku oddania do użytkowania nowych odcinków, a następnie w trakcie ich eksploatacji. Stan, w którym 100 proc. dróg miałby ocenę dobrą, oznaczałby, że wszystkie odcinki dróg krajowych zostały zbudowane w jednym czasie oraz są nowe lub mają maksymalnie kilka lat."

A w których województwach są najgorsze drogi? No i gdzie się jeździ najlepiej?

Najlepsze i najgorsze drogi w Polsce: ranking województw

Odpowiedzi dadzą cztery zestawienia. Zacznijmy od pięciu województw z najwyższym w Polsce odsetkiem dobrego stanu nawierzchni dróg krajowych:

1. zachodniopomorskie: 78,4 proc.
2. podlaskie: 77,8 proc.
3. pomorskie: 68,6 proc.
4. podkarpackie: 61,7 proc.
5. lubelskie: 61,3 proc.

Z kolei tak wygląda Top 5 województw z najniższym odsetkiem dobrego stanu nawierzchni dróg krajowych:

1. śląskie: 44 proc.
2. małopolskie: 47,6 proc.
3. mazowieckie: 54 proc.
4. opolskie: 54,5 proc.
5. lubuskie: 56,3 proc.

A oto pięć województw z najniższym w Polsce odsetkiem złego stanu nawierzchni dróg krajowych:

1. podlaskie: 4,9 proc.
2. zachodniopomorskie: 5,8 proc.
3. pomorskie: 7,9 proc.
4. świętokrzyskie: 9,7 proc.
5. małopolskie: 13,1 proc.

I w końcu pora na pięć województw z najwyższym odsetkiem złego stanu nawierzchni dróg krajowych:

1. lubuskie: 25,9 proc.
2. dolnośląskie: 20,8 proc.
3. łódzkie: 20 proc.
4. kujawsko-pomorskie i śląskie: po 17,1 proc.
5. lubelskie: 16,9 proc.

Jednocześnie GDDKiA przypomina, że w momencie wejścia do Unii Europejskiej (czyli w 2004 r.) w Polsce było łącznie 720 km dróg szybkiego ruchu, z kolei dziś to już przeszło 5100 km. Do 2033 r. ma być u nas ok. 8000 km tego typu dróg, z czego autostrady mają stanowić 2100 km.