Jenson Button wygrał po raz czwarty w karierze i wyrównał rekord Eddzie Irvine i Brucea McLarena. Jednoczesnie było to pierwsze zwycięstwo w normalnych warunkach (w Australii minął linię mety za samochodem bezpieczeństwa, w Malezji wyścig został zakończony wiele okrążeń przed końcem).

Jarno Trulli wywalczył pole position po raz czwarty w swojej karierze. Uzyskał także pierwsze swoje najszybsze okrążenie wyścigu, na co potrzebował 203 Grand Prix, co także jest nowym rekordem. Dotychczas ten rekord należał do Jensona Buttona, który potrzebował na to 155 Grand Prix.

Trulli także przekroczył granicę 10.000 okrążeń w wyścigach (10.013). Jedynie sześciu kierowców pokonało dłuższy dystans - Michael Schumacher (13.909), Rubens Barrichello, David Coulthard, Riccardo Patrese, Giancarlo Fisichella i Alain Prost.

Toyota po raz pierwszy zdobyła dwa pierwsze miejsca w kwalifikacjach a pierwszy raz pole position w Grand Prix Japonii 2005 zdobył Ralf Schumacher.

Nick Heidfeld wyrównał rekord Michaela Schumachera w liczbie ukończonych po sobie wyścigów – obaj mają na swoim koncie 24.

Sześciu kierowców nie zdobyło jeszcze punktu: Felipe Massa, Robert Kubica, Kazuki Nakajima, Nelson Piquet, Giancarlo Fisichella i Adrian Sutil.

Trzej kierowcy punktowali w każdym wyścigu tego sezonu: Jenson Button, Rubens Barrichello i Timo Glock. Wśród tej grupy byłby także Lewis Hamilton, gdyby nie dyskwalifikacja po Grand Prix Australii.

Co prawda Kimi Raikkonen zdobył pierwsze punkty dzięki szóstej pozycji, to dla Ferrari wciąż jest to najgorszy start do sezonu od roku 1981. Wówczas dopiero w czwartym wyścigu Didier Pironi ukończył wyścig na piątej pozycji. W 1993 roku było jeszcze gorzej, bo Ferrari zdobyło w ciągu pierwszych pięciu wyścigów jedynie dwa punkty, z czego jeden w pierwszym wyścigu.

Force India jest ostatnim zespołem, który w tym sezonie nie zdobył jeszcze żadnego punktu.

Sebastian Vettel ukończył po raz pierwszy w swojej karierze Grand Prix na drugiej pozycji.

Mercedes, jako konstruktor silników zapisał na swoje konto 70 zwycięstwo w Grand Prix. Najwięcej ma na swoim koncie Ferrari – 210, a w dalszej kolejności Ford/Cosworth – 176, Renault – 116 i Honda – 72. natomiast 70 zwycięstw jest zasługą Mercedesa z 1950 roku (9), Brawn GP (3) i McLarena (58).

Niezawodność pojazdów była lepsza niż przed rokiem. W poprzednim sezonie do mety dotarło 78 proc. pojazdów, a w tym 86 proc. W Bahrajnie do mety ni dojechał jedynie Kazuki Nakajima, w którego bolidzie stwierdzono wysokie ciśnienie oleju.