- Inspektorzy z WITD w Białymstoku ujawnili nieprawidłowości w dokumentach i tachografie ciężarówki z Kirgistanu
- Kontrola na S8 zakończyła się zatrzymaniem kierowcy i zabezpieczeniem pojazdu
To miała być rutynowa kontrola. Biały DAF z naczepą należący do przewoźnika z Kirgistanu wywoził z Polski opony oraz olej. Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku zaczęli jednak przyglądać się dokumentom. Coś się nie zgadzało.
Przerobione dokumenty oraz zignorowany tachograf
Kierowca ciężarówki podczas kontroli przedstawił jednorazowe zezwolenie na międzynarodowy przewóz drogowy. Inspektorzy stwierdzili jednak, że ktoś je przerabiał...
Ponadto analiza danych z tachografu wykazała, że pojazd był prowadzony bez włożonej karty kierowcy, co uniemożliwiało prawidłową rejestrację aktywności kierowcy i danych o przejeździe. Ponadto kierowca przekroczył dozwolony czas prowadzenia pojazdu o 19 minut.
Właścicielowi ciężarówki z Kirgistanu grozi 12 tys. zł grzywny
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy Policji, którzy podjęli dalsze działania wyjaśniające wobec kierowcy. Przeprowadzone zostanie także postępowanie wobec przewoźnika, którego może czekać kara finansowa w wysokości 12 tys. złotych.
Ciężarówka na parkingu strzeżonym. Jak zapłacą, to pojedzie dalej
Pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Dalsza podróż będzie możliwa po uregulowaniu kaucji na poczet ewentualnych grzywien i przedstawieniu nowego, prawidłowego zezwolenia na przewóz.