Według obecnej wiedzy bezpośrednio w wyniku kataklizmu nie ucierpiały siedziba oraz zakłady produkcyjne Mazdy, więc firma nie planuje na razie wstrzymania produkcji. Liczne straty zanotowało jednak wiele zakładów innych firm branży motoryzacyjnej, zarówno samych koncernów samochodowych, jak i poddostawców oraz firm kooperujących.

Wśród pierwszych, najbardziej poszkodowanych, są: Nissan, Honda oraz Toyota. Do tej pory żadnych oficjalnych komunikatów nie wydały pozostałe, największe japońskie marki, takie jak: Mitsubishi, Subaru czy Suzuki.

Zakłady Toyoty w Iwaki (Prefektura Fukushima), w Tochigi (Prefektura Tochigi), Jokohamie, Oppamie i w Zamie (Prefektura Kanagama) zostały natychmiast zamknięte. W Tochigi i Iwaki wybuchły niewielkie pożary, ale zostały opanowane bez większych zniszczeń. Prądu nie ma Centrum Techniczne w Atsugi. Wszystkie powyższe zakłady wstrzymają swoją działalność podczas weekendu. Decyzja o ewentualnym wznowieniu przez nie prac w poniedziałek 14 marca, jak i innych placówek firmy (w tym siedziby głównej w Jokohamie), ma zostać podjęta w sobotę.

Duże zniszczenia w wyniku trzęsienia ziemi i licznych wstrząsów wtórnych zanotowało centrum badawcze Hondy R&D w Tochigi, gdzie zginęła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych. Wstrzymano prace większości fabryk koncernu. Zamknięte są: fabryka w Tochigi, produkująca silniki, skrzynie biegów i elementy podwozia; dwa zakłady w Saitamie, gdzie odbywa się produkcja modeli CR-V, Accord, amerykańskiego Fit, Acury RL i TSX oraz wytwarzanie silników. Nie działają także dwie fabryki w Hamamatsu produkujące skrzynie biegów i silniki do łodzi motorowych. Zakład Suzuka, z którego wyjeżdżają hybrydy Civic, Insight i CR-Z, a także model Fit na japoński rynek, działający w piątek, pozostanie na pewno zamknięty do poniedziałku. Prace wznowiła już natomiast fabryka motocykli Hondy w południowej Japonii w Kumamoto.

Toyota potwierdziła, że po wystąpieniu kataklizmu nie odnotowała żadnych szkód w biurach w Tokio, Higashifuji, Tochigi, Yamanashi i placówkach w Tohoku. Jednak producent cały czas zbiera informacje z innych oddziałów. Wszystkie zakłady (w tym spółek zależnych) już wznowiły swoją pracę. Mowa o fabrykach w Hokkaido, Tohoku, Miyagi oraz w Kanto.

Sytuacja jest bardzo dynamiczna i powyższe zapewnienia mogą się okazać w każdej chwili nieaktualne. Jedno jest pewne: gospodarka Japonii, jak i cały naród, otrzymała straszny cios, który będzie miał wpływ na całą światową gospodarkę. Teraz jednak najważniejsza jest walka o ludzkie życie. Redkacja Auto Świata przekazuje wszystkim poszkodowanym głębokie wyrazy współczucia.