Auto Świat Wiadomości Aktualności Jechali i strzelali fajerwerkami. Nagrywający nie krył oburzenia

Jechali i strzelali fajerwerkami. Nagrywający nie krył oburzenia

Samochód jedzie po drodze, a z niego strzelają fajerwerki. Świadkiem takiego widoku był pewien kierowca, który postanowił przesłać nagranie do sieci. Zachowanie pasażerów auta strzelającego racami zupełnie podzieliło komentujących.

Strzelali fajerwerkami z samochodu
Shutterstock.AI / Shutterstock/YouTube/Stop Cham
Strzelali fajerwerkami z samochodu
  • Kierowca nagrał zdarzenie, w którym pasażerowie strzelali fajerwerkami z jadącego samochodu
  • Używanie fajerwerków w samochodzie może prowadzić do wypadku, pożaru i szkód
  • Policja może ukarać kierowcę mandatem nawet do 30 tys. zł za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym
  • Używanie fajerwerków w innych dniach niż 31 grudnia i 1 stycznia może skutkować karą 5000 zł grzywny, a nawet aresztem
  • Zapraszamy do udziału w ankiecie, która znajduje się pod artykułem

Fajerwerki w okresie okołonoworocznym nikogo nie dziwią, choć pewne zachowania z nimi związane mogą być nie tylko dziwne, ale też powodować zagrożenie. Takie zachowanie nagrał jeden z kierowców. Na filmie przesłanym na kanał Stop Cham na YouTube widzimy, jak z białego auta, jadącego przed nagrywającym strzelają fajerwerki.

Niegroźny wybryk, czy wielkie niebezpieczeństwo?

Na szczęście wszystko działo się na małej i raczej rzadko uczęszczanej drodze, a wyrzutnie, z których wylatywały kolorowe race, wystawały poza samochód. Dzięki temu nikomu nic się nie stało i samochód pojechał dalej. Niektórzy określają to jako niegroźny i wesoły wybryk. Być może taki jest, gdy wszystko pójdzie zgodnie z planem, ale ryzyko niepowodzenia jest ogromne.

Wielu komentujących zwraca jednak uwagę na to, że jest to stwarzanie sporego zagrożenia dla siebie, jak i innych. Nie sposób się nie zgodzić z tym, że wystrzelona flara może oślepić innego kierowcę, który nie spodziewa się błysku, zresztą sam hałas może być już niebezpieczny. Kolejnym ryzykiem jest strzelenie jednej z flar w środku samochodu. To może doprowadzić do utraty panowania nad autem i wypadku, ale także na przykład do pożaru. Nie mówiąc już o tym, że fajerwerki mogą spowodować szkody i niebezpieczeństwo samym swoim wybuchem w aucie.

Beztroskie odpalanie fajerwerków z auta może skończyć się grzywną

I choć taryfikator stricte nie wskazuje kary za strzelanie petardami z samochodu, to policjant, który jest świadkiem takiego zachowania, z łatwością może podciągnąć strzelanie fajerwerkami pod stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym. Wówczas funkcjonariusz może wypisać mandat w wysokości nawet 5000 zł, o ile będzie chciał zakończyć sprawę na miejscu. Jeśli skieruje sprawę do sądu, kierowca może dostać nawet 30 000 zł kary.

Ponadto, jeśli takie zachowanie odbywa się w innych dniach niż 31 grudnia i 1 stycznia, popełnia się wykroczenie polegające na używaniu materiałów pirotechnicznych w miejscu publicznym. Kara to 5000 zł grzywny, areszt od 5 do 30 dni, a nawet ograniczenie wolności na miesiąc.

Fajerwerki to nie zabawki. Mogą doprowadzić do wielkich kłopotów

Choć takie zachowanie może wydawać się niewinne, to wystarczy niewielki błąd, by zamienił się w bardzo duże problemy. Nie chodzi tylko o finanse, ale co roku słyszymy o sytuacjach, gdy ktoś cierpi od wystrzału petardy, a czasem nawet traci życie. Wystrzał fajerwerków w samochodzie może więc być naprawdę tragiczny w skutkach.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków