Po rocznej przerwie kursy doszkalające dla kierowców znów są dostępne. Ukończenie kursu pozwala na usunięcie sześciu punktów karnych z konta kierowcy i jak podaje "Rzeczpospolita", zainteresowanie tymi szkoleniami jest ogromne. Lista oczekujących na miejsce sięga już 2024 r.

Kierowcy płacą nawet 1000 zł

W Warszawie, z powodu wielu chętnych, ośrodek organizuje dwa szkolenia dziennie, sześć razy w tygodniu. Najczęściej pojawiają się na nich kierowcy, którzy mają na swoim koncie tyle punktów, że przy kolejnym wykroczeniu mogliby stracić prawo jazdy, o co nietrudno po zmianie taryfikatora. Maksymalna liczba punktów za jedno wykroczenie wynosi dziś 15 punktów.

I nie ma nawet znaczenia cena. Kursy doszkalające nie są tanie, bowiem ich ceny dochodzą nawet do 1000 zł. Jednak stawka nie jest wszędzie taka sama, ponieważ podana kwota dotyczy Warszawy, jednak już we Wrocławiu ten sam kurs jest o 150 zł tańszy.

Cena ogólnie są zdecydowanie wyższe niż kiedyś, ale także formuła kursu jest inna. Oprócz ośmiu godzin teorii, wykładów z psychologiem i policjantem, wprowadzono również element praktyki — kierowcy muszą wykonać hamowanie awaryjne z prędkości 50 km na godz. i 30 km na godz.

Kurs reedukacyjny w WORD Siedlce Foto: Tomasz Okurowski / Auto Świat
Kurs reedukacyjny w WORD Siedlce

Kursy reedukacyjne weszły wraz z inną zmianą

Obecnie, za jedno wykroczenie można otrzymać nawet do 15 punktów karnych, na przykład za nieprawidłowe zachowanie wobec pieszych czy przekroczenie prędkości o więcej niż 70 km na godz. Przepisy zmieniły również długość obowiązywania punktów karnych — wróciły stare zasady, które mówią o tym, że punkty tracą ważność po roku od daty jego opłacenia.

Do kursu reedukacyjnego mogą przystąpić osoby, które mają prawo jazdy dłużej niż rok. Kierowcy, mający krótszy staż nie dość, że nie mogą wziąć udziału w kursie, to mogą dostać maksymalnie 20 punktów karnych. Przekroczenie tego limitu powoduje utratę uprawnień.