Auto Świat Wiadomości Aktualności Kierowcy na własne życzenie dotują budżet stolicy. Ponad 60 mln zł za nielegalne parkowanie w SPPN

Kierowcy na własne życzenie dotują budżet stolicy. Ponad 60 mln zł za nielegalne parkowanie w SPPN

Rosną dochody Warszawy z kar nakładanych na kierowców za nielegalne parkowanie w SPPN, czyli strefie płatnego parkowania niestrzeżonego. W 2024 r. z tego tytułu do miejskiej kasy wpłynęły niemal 62 mln zł. Tym samym, jak informuje PAP, stolica zyskała o ponad 15 mln zł więcej niż w 2023 r.

Kierowcy nielegalnie parkujący w stołecznej SPPN zasilili kasę miasta kwotą ponad 60 mln zł
New Africa / Shutterstock
Kierowcy nielegalnie parkujący w stołecznej SPPN zasilili kasę miasta kwotą ponad 60 mln zł

Warszawska strefa płatnego parkowania niestrzeżonego (SPPN) została wprowadzona w 1999 r. i przez wiele lat obejmowała wyłącznie ścisłe centrum miasta. Dopiero po dekadzie została rozszerzona o Powiśle oraz Stare i Nowe Miasto, a kolejne rozszerzenie nastąpiło już w 2013 r. Od 2020 r. obszar objęty obowiązkiem płacenia za postój na miejskich ulicach powiększył się dwukrotnie, a kolejne poszerzenie strefy miało miejsce na początku lutego br.

Niemal 62 mln zł tylko z tytułu mandatów za nielegalny postój w SPPN

Wygląda na to, że SPPN to dla władz miasta doskonały sposób na zdobywanie pieniędzy, w końcu praktycznie zawsze ktoś płaci — albo kierowcy, którzy opłacili postój, albo ci, którzy tego nie zrobili i zostali na tym przyłapani. Tylko w 2024 r., informuje PAP, warszawski Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) wystawił ponad 411 tys. dokumentów wzywających do uiszczenia opłaty dodatkowej.

Wpływy z kar w ub.r. wyniosły 61 mln 733 tys. zł. Te dane pokazują, że w ciągu jednego roku kasa stolicy wzbogaciła się z tytułu kar o dodatkowe ponad 15 mln zł w porównaniu z 2023 r. Wtedy wpływy z mandatów zamknęły się kwotą 46,6 mln zł.

Najskuteczniejszym sposobem wykrywania przypadków nieopłacenia postoju są e-kontrole, które funkcjonują od stycznia 2020 r. Wtedy na stołeczne ulice wyjechały dwa samochody wyposażone w specjalne kamery. Z czasem liczba aut wykorzystywanych do tego celu zwiększyła się do dziewięciu i jak przekazał Jakub Dybalski, rzecznik ZDM, "na razie nie ma potrzeby, by zwiększać ich liczbę".

Piesze patrole wciąż działają i też pokazują swoją skuteczność

Oprócz samochodów kontrole cały czas prowadzone są także przez piesze patrole. W ub.r. zarówno auta do e-kontroli, jak i piesze patrole, zeskanowały w SPPN ponad 14,7 mln tablic rejestracyjnych. Rok wcześniej liczba ta przekroczyła 12,7 mln. O wydajności kontroli prowadzonych przy wykorzystaniu pojazdów świadczy fakt, że tylko w 2024 r. patrole samochodowe wystawiły 384,7 tys. mandatów, a piesze ponad 27 tys.

Jak informuje PAP, w styczniu br. za nielegalne parkowanie na terenie SPPN wystawiono już ponad 42 tys. mandatów. Jeśli ten poziom utrzyma się do końca 2025 r., to można być niemal pewnym, że bieżący rok Warszawa zamknie jeszcze wyższymi wpływami z mandatów.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków