W środę (7 grudnia) 35-letni kierowca zaparkował swój ciągnik siodłowy z naczepą na rogu Knappenstraße i Annemarie-Renger-Weg. Gdy we czwartek (8 grudnia) rano wyruszył w drogę, doszło do zaskakującego i niebezpiecznego zdarzenia. Jak informuje policja z Oberhausen w Niemczech, gdzie miała miejsce ta sytuacja, podczas jazdy z ciągnika siodłowego odpadło jedno z tylnych kół, które następnie z całą siłą uderzyło w sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic Brammenring i Osterfelder.

Kierowca pojazdu nie umiał wytłumaczyć, jak doszło do tego zdarzenia, ale uwagę policji zwrócił podobny przypadek, również z Oberhausen. Dzień wcześniej, tj. w środę 7 grudnia, policjanci otrzymali zgłoszenie o możliwości ingerowania przy jednej z ciężarówek zaparkowanych w rejonie ulicy Brammenring.

Kierowca ciężarówki, który wyjeżdżał w trasę ok. godz. 6.30, tuż po ruszeniu usłyszał dziwny hałas. Natychmiast zatrzymał się i zobaczył, że część nakrętek przy kilku kołach było poluzowanych. Mundurowi sprawdzili również inne pojazdy znajdujące się przy drodze, ale najwyraźniej nikt przy nich nie manipulował.

Prowadząca sprawę policja z Oberhausen wszczęła już dochodzenie w sprawie tej niebezpiecznej sytuacji. Śledczy proszą o kontakt wszystkich możliwych świadków, którzy mogą pomóc rozwiązać tę sprawę.