Jedna z największych sieci stacji paliw w Polsce (trzecia po Orlenie i BP) przechodzi do historii. Po połączeniu PKN i Grupy Lotos (uzyskano już zgodę Komisji Europejskiej) dobrze znana sieć stacji paliw Lotos przestanie istnieć. Z 520 placówek większość trafi pod kontrolę zagranicznego inwestora. Pozostałe zaś zostaną wcielone do sieci Orlenu.

Aż 417 stacji Lotosu zostanie przemianowanych na placówki węgierskiego koncernu naftowego MOL. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Grupa MOL rozpocznie zmianę oznaczeń tak szybko, jak to możliwe po finalizacji umowy. Węgrzy szacują, że modyfikacje na wszystkich przejętych stacjach potrwają ok. sześciu miesięcy. Wraz z nowym logo MOL pojawi się także nowa marka sklepów Fresh Corner z ofertą żywności fast-food, napojami i innymi produktami spożywczymi.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Nowy właściciel zadeklarował, że dotychczas wystawione karty paliwowe dla klientów flotowych będą dalej honorowane (zapewne docelowo nastąpi ich wymiana). Tak jak do tej pory paliwo będzie dostarczane z obu polskich rafinerii w Gdańsku i Płocku (w ramach transakcji PKN Orlen zagwarantował dostawy dla nowej sieci).

Stacja benzynowa MOL Foto: Vlad Ispas / Shutterstock
Stacja benzynowa MOL