AŚ: Skąd wzięła się twoja pasja do klocków?
Legostalgie: Jak większość AFOL-ów ("Adult Fans of LEGO", z ang. dorośli fani LEGO) moja pasja do budowania z klocków zaczęła się, gdy byłem młody. Z wiekiem moje zainteresowanie zaczęło zanikać, ponieważ bawienie się klockami przestało być "cool". Ale teraz, kiedy jestem dorosły, to wróciłem do tego przez przypadek i odkryłem, że budowanie ma na mnie niemal terapeutyczny wpływ. To mile widziany odpoczynek od codzienności życia.
Dlaczego budujesz modele sowieckich samochodów?
Pochodzę z Budapesztu na Węgrzech, gdzie dorastałem na początku lat 90. Wtedy ulice były zdominowane przez samochody z czasów sowieckich. Były to bardzo charakterystyczne maszyny, o ciekawych kształtach, kolorach, zapachach i dźwiękach. Chyba każdy z byłego bloku wschodniego od razu rozpozna zapach albo dźwięk silnika dwusuwowego w Trabancie, czy w Wartburgu. Do tego ta pastelowa kolorystyka, która dominowała na każdym parkingu. Mój dziadek miał Ładę, a babcia jeździła Polskim Fiatem 126p i spędzałem w nim mnóstwo czasu na tylnym siedzeniu. To jedne z moich najwcześniejszych i najszczęśliwszych wspomnień. Szczególnie ta tylna kanapa w Maluchu, która bardzo się nagrzewała od silnika. Teraz te pojazdy prawie wszystkie zniknęły, wyginęły i to wielka szkoda. Budowanie ich modeli to mój sposób na nostalgię i oczywiście na udekorowanie mojego salonu.
W jaki sposób wymyślasz te projekty?
Kiedy projektuję model, to staram się odtworzyć z pamięci najbardziej charakterystyczne cechy danego samochodu. Aby odtworzyć szczegóły, przeglądam też stare zdjęcia. Najpierw buduję model, nie zważając na kolory. Następnie digitalizuję projekt w programie o nazwie Studio (jest to specjalistyczne oprogramowanie 3D dostępne za darmo na stronie Bricklink). Następnie zamawiam wszystkie brakujące elementy "w kolorze" do ostatecznego montażu.
A gdzie można kupić pojedyncze klocki LEGO?
Mam sporo swoich klocków, które nagromadziłem przez lata, ale części kupuję głównie na wspomnianym portalu Bricklink. To internetowa giełda części, działająca na całym świecie.
Modele są w skali 1:15. Jak wiele elementów potrzeba na jedno autko?
Większość modeli składa się z około 1 tys. klocków. W zależności od wielkości oryginału ta liczba waha się od 750 do 1,4 tys. części.
Ile czasu zajmuje wykonanie jednego modelu?
Jestem perfekcjonistą, więc powiedziałbym, że ten proces nie ma końca. Czasem uda się zbudować pół modelu w jeden wieczór, a potem utykasz na jakimś na szczególe na kilka tygodni. Ponadto raz na jakiś czas dokonuję przeróbek i aktualizacji niektórych starszych projektów.
Ile kosztuje wykonanie takie modelu?
Mogę ci powiedzieć, ile kosztują części. Jeśli zamówisz wszystkie elementy przez Bricklink, to większość modeli kosztuje od 100 do 200 euro za gotowy samochodzik.
A co sądzisz o oryginalnych projektach samochodów z LEGO?
Kocham wszystko, co powstało z LEGO, ale mnie bardziej interesuje aspekt estetyczny niż techniczny. Wszystkie moje modele mają otwierane drzwi, ale trzymam się z dala od takich jak zdalne sterowanie, czy zawieszenie na wahaczach z amortyzacją. Moim ulubionym modelem jest prawdopodobnie niebieski VW Garbus z 2016 r., bo choć nie jest to wierna kopia prawdziwego samochodu, to moim zdaniem doskonale oddaje klimat Volkswagena.
Jakie są twoje plany na przyszłość?
Mam długą i stale rosnącą listę aut do zbudowania. Są na niej m.in. Dacia, Nysa, Ikarus, Moskwicz, Zastava, ZAZ i wiele innych. Moją ambicją jest założenie sklepu, w którym ludzie mogliby kupować te modele. Na razie sprzedaję instrukcje za pośrednictwem strony internetowej o nazwie Rebrickable, a ludzie mogą potem pozyskiwać wszystkie potrzebne klocki za pośrednictwem internetowej giełdy. Ale byłoby miło móc stworzyć własny zestaw.