Auto Świat Wiadomości Aktualności Mam 30 lat i nie ogarniam samochodu. Jestem "noga"?

Mam 30 lat i nie ogarniam samochodu. Jestem "noga"?

Mam 30 lat i dla swojego teścia jestem kompletną "nogą", bo niczego sam nie umiem zrobić przy samochodzie – pisze do nas w mejlu pan Janusz. – Teść, gdy był w moim wieku, sam kupował części do swojego Fiata i wymieniał je sam lub wspólnie z sąsiadem. Bez problemu rozpoznawał usterki i – jak twierdzi – potrafił uruchomić samochód, który zepsuł się w trasie. Ja jedynie mogę wezwać pomoc drogową. Jestem nienormalny czy inni też tak mają?

Awaria samochodu – zdjęcie ilustracyjne
Awaria samochodu – zdjęcie ilustracyjneŻródło: Auto Świat / Adam Mikuła
  • Właściciele nowoczesnych samochodów są całkowicie zdani na warsztaty samochodowe. Samodzielne naprawy są najczęściej niemożliwe
  • Wśród kierowców nie brakuje takich, którzy nie wiedzą, gdzie w ich samochodzie schowany jest akumulator
  • Właścicielowi współczesnego auta nie są potrzebne są umiejętności typowe dla kierowcy sprzed 20-30 lat

Pan Janusz (imię zmienione) napisał do nas obszernego maila, którego fragmenty publikujemy, gdyż – naszym zdaniem – doskonale opisuje zmiany, jakie zaszły w motoryzacji w ciągu ostatnich lat. Zmieniły się nie tylko samochody, lecz także ich użytkownicy. Czy to znaczy, że kiedyś kierowcy byli "bardziej ogarnięci"?

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji