Małopolskie

Według raportów policji, Małopolska ma najbezpieczniejsze drogi w Polsce. Przynajmniej pod względem wypadków ze skutkiem śmiertelnym, na 100 zginęło 6 osób (we wszystkich wypadkach - 253 zabitych i 4775 rannych.)  Nie wiadomo czy spowodowane jest to fatalnym stanem dróg na północy Polski, ale tylko Podhale jest uwzględnione w raporcie Euro RAP  przy rejonach wyjątkowo niebezpiecznych. Szczególnie powinniśmy uważać na "zakopiance".

Pomorskie

Podobny wskaźnik wypadków śmiertelnych odnotowało województwo Pomorskie. Najgorzej było na drodze dojazdowej do Słupska i Gdyni (odpowiednio DK 6 i DK 7). W tej części Polski, w 2763 wypadkach zginęło 336 osób.

Śląsk, Dolny Śląsk, Łódzkie

W tych rejonach wskaźnik wynosi ok. 7 zgonów na 100 wypadków drogowych. W okolicy Łodzi powinniśmy uważać na DK 91 oraz DK 12. Są wpisane w rejestrze dróg niebezpiecznych.

Na Śląsku i Dolnym Śląsku, starajmy się jechać ostrożniej na DK 35 – prowadzącej do Świdnicy, DK 44 w drodze do Tychów.

Warmińsko – Mazurskie, Zachodniopomorskie, Świętokrzyskie

Dużo niebezpieczniej było w okolicach Kielc, Szczecina i Olsztyna. Policyjny wskaźnik przekroczył 10 zgonów na 100 wypadków. Euro RAP wskazał, że najgorzej jest w drodze do Obwodu Kalingradzkiego na DK 51 i 57, DK 6 w drodze do Kołobrzegu oraz na wszystkich dojazdówkach do Kielc.

Opolskie

Przecinając Opole, trzeba zdjąć nogę z gazu i włączyć wyjątkową ostrożność na odcinku z Nysy do Opola na DK 46, a także na DK 45. W okolicach Opola, wskaźnik wypadków ze skutkiem śmiertelnym wynosi 10,3 zgonów na 100 zdarzeń, a w roku ubiegłym zginęły aż 82 osoby.

Lubuskie

Tylko w ubiegłym roku, na lubuskich drogach zginęło 99 osób w 803 wypadkach. Według raportu Euro RAP, najtragiczniej jest w okolicach Zielonej Góry, Żar i Leszna – na drogach: DK3, DK27 oraz DK12.

Wielkopolskie

Stosunkowo bezpieczne drogi są w okolicy Poznania, poza niewielkim odcinkiem S5, który przynosi śmiertelne żniwo, nie ma dróg szczególnie niebezpiecznych. DK 32 i 15 należą do dróg o dużym zagrożeniu, a w przeliczeniu na 100 wypadków w Wielkopolskim ginie 12 osób. Natomiast Autostrada A2 należy do jednej z najbezpieczniejszych dróg w Polsce.

Lubelskie

Na Lubelszczyźnie nie ma drogi bezpiecznej, przynajmniej wśród tych krajowych. DK 12, 19 i 82 to czarne punkty na polskiej mapie, wszystkie prowadzą do Lublina. Tylko w ubiegłym roku zginęło 99 osób a 1086 zostało rannych, co dało 14,8 ofiar na 100 wypadków.

Mazowieckie

W województwie mazowieckim zginęły 584 osoby. Prawie wszystkie drogi prowadzące do Warszawy to drogi  szczególnie niebezpieczne, ale w szczególności należy uważać na krajowej „dwójce”.

Kujawsko-Pomorskie

Przedostatnie miejsce, pod względem bezpieczeństwa, zajmuje województwo kujawsko-pomorskie. Tutaj najtragiczniejsze drogi to DK 25 oraz DK 56 – z Torunia do Bydgoszczy i w okolicach Chojnic. Na 100 wypadków zginęło 16 osób a 1486 zostało rannych. Na DK 91 z Torunia, na co drugim kilometrze zginęła jedna osoba.

Podlaskie

Pod względem liczby ofiar wypadków drogowych, niechlubny prym wiedzie województwo podlaskie. W ubiegłym roku w 767 wypadkach, zginęło aż 131 osób i 970 zostało rannych. Daje to 17 zabitych i  126 rannych na 100 wypadków. Tylko na drodze krajowej numer 9, z Warszawy do Białegostoku na 10 km/ zginęło 9 osób. Tam miała miejsce prawie połowa wszystkich wypadków w województwie podlaskim.  Inne, ale równie niebezpieczne drogi w województwie to:  19, 61 i 64.

Poza wskazanymi wcześniej punktami, „czarne miejsca” są jeszcze w okolicach Kraśnika na DK 74, Tarnobrzega na DK 77 oraz DK 19 i na wszystkich dojazdach do Olsztyna. Przy okazji wymieniania najgorszych punktów w Polsce, nie należy zapominać, że ostrożność włącza się wraz z przekręceniem kluczyka.

- Mając na uwadze różnice pomiędzy poszczególnymi województwami, zarówno w liczbie mieszkańców, powierzchni, natężeniu ruchu oraz innych uwarunkowań, w celach porównawczych przyjmuje się wskaźniki liczby zabitych i liczby rannych na 100 wypadków drogowych – mówią policjanci w przygotowanym raporcie.