• Najsurowsze przepisy obowiązują w Norwegii. Za przejazd na czerwonym świetle można zapłacić nawet 765 euro
  • Hiszpania nie lubi pijanych kierowców. Jazda na podwójnym gazie może się skończyć mandatem w wysokości 70 tys. euro!
  • Najwyższy mandat wystawiono w Holandii. Milioner musiał zapłacić 2,4 miliona euro, a jego Bugatti Veyron został zabrany. Jechał 160 km/h na ograniczeniu do 90 km/h
  • Na terenie całej Słowacji stoi jedynie 13 fotoradarów
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Poszczególne kraje różnie rozwiązują kwestię wysokości kary za przewinienia drogowe. Są państwa, gdzie mandaty uzależnione są od miesięcznych zarobków, inne zabierają samochody, a jeszcze inni mają z góry ustalone kwoty. Portal Rankomat.pl przeanalizował, gdzie przepisy są najsurowsze, a mandaty najwyższe.

Gdzie są najsurowsze przepisy?

Najbardziej restrykcyjne przepisy obowiązują w Norwegii. Minimalna kara, jaką dostaniemy za przekroczenie prędkości na autostradzie, to 711 euro, a za przejazd na czerwonym świetle - 765 euro. Jazda po pijanemu może się tam skończyć mandatem w wysokości 5783 euro, choć jest to i tak najlżejszy wymiar kary. Po przekroczeniu 0,5 promila kierowca może się spodziewać pozbawienia wolności w zawieszeniu, a jeśli będzie miał więcej niż 1 promil, to od razu może się oswajać z więzienną celą. Jednak jazda na podwójnym gazie jest najwyżej ceniona w Hiszpanii. Kierowca złapany z alkoholem we krwi może zapłacić nawet siedemdziesiąt tys. euro!

Najostrzejsze przepisy drogowe w europejskich krajach Foto: Rankomat
Najostrzejsze przepisy drogowe w europejskich krajach

Surowo karani są też kierowcy ze Szwajcarii i Finlandii. W tych krajach obowiązują mandaty uzależnione od zarobków, choć kara jest zawsze dotkliwa. W Szwajcarii za jedno wykroczenie możemy zapłacić równowartość nawet dwóch miesięcznych pensji. Finlandia jest nieco mniej restrykcyjna. W przypadku przekroczenia prędkości o mniej niż 20 km/h stawka mandatu nie jest liczona według zarobków.

Najbardziej restrykcyjne kraje pod względem kar Foto: Rankomat
Najbardziej restrykcyjne kraje pod względem kar

Niektóre kraje zabierają auta!

Dla większości kierowców najsurowszą karą będzie jednak utrata samochodu. Tak dzieje się w Szwajcarii, Danii, Francji, Holandii oraz na Słowacji. Przykładowo w Holandii prezes Perridon Holdings, Michel Perridon sprowadził pierwszego w kraju Bugatti Veyrona. Nie mógł się jednak zbyt długo nim nacieszyć, ponieważ na drodze z ograniczeniem do 90 km/h jechał 160 km/h. Było to chyba najdroższe rozpędzanie, bowiem milioner musiał zapłacić mandat w wysokości 2,4 miliona euro, a Bugatti zostało mu odebrane.

Najdotkliwsze kary za wykroczenia drogowe w historii europy Foto: Rankomat
Najdotkliwsze kary za wykroczenia drogowe w historii europy

Nie warto również używać kamerki samochodowej w Austrii. Jeśli policja złapie nas na nagrywaniu jazdy, może wlepić mandat wynoszący nawet 10 tysięcy euro. Zakaz używania kamerek obowiązuje także w Szwajcarii, Słowacji, Norwegii i we Francji. Co ciekawe w Rosji kamerę musi posiadać każdy kierowca.

Gdzie są najłagodniejsze przepisy?

Albania jest krajem, gdzie przewinienia drogowe nie są surowo karane. Przekroczenie prędkości, używanie telefonu czy przejazd na czerwonym świetle zbytnio nie uszczupla portfela. Łotwa także nie należy do krajów z wysokimi mandatami, a na Słowacji jest tylko 13 miejsc, gdzie stoją fotoradary. W Czechach natomiast mandat za jazdę po alkoholu i przekroczenie prędkości wynosi 19 euro. Słowacja i Czechy są jednak restrykcyjne jeśli chodzi o zawartość alkoholu we krwi. 0 promila to jedyny dopuszczalny wynik.

Najmniej restrykcyjne kraje pod względem kar Foto: Rankomat
Najmniej restrykcyjne kraje pod względem kar

Jak jest w Polsce?

Polska na tle wszystkich porównanych krajów ma także łagodne kary. Surowy jest u nas limit alkoholu we krwi, choć jak widać, są też surowsi. Wszystko jednak może się zmienić już niedługo. Trwają już prace nad nowelizacją przepisów, gdzie maksymalna grzywna za wybryki drogowe może wynieść nawet do 30 tysięcy złotych kary, a przekroczenie prędkości o 30 km/h niezależnie od rodzaju drogi może skończyć się mandatem do 5 tysięcy złotych. Wtedy Polska może być wymieniana jako jeden z droższych krajów jeśli chodzi o mandaty drogowe.

W Polsce w 2020 roku doszło do 23 540 wypadków, w których zginęło 2 491 osób, a rany odniosło 26 643 osób. W 90 proc. Wypadki powodowane są przez kierujących. Za 67 proc. Wypadków śmiertelnych odpowiada prędkość. Co roku na całym świecie w wypadkach drogowych ginie 1,25 miliona osób