• Mitsubishi anulowało decyzję o wstrzymaniu się z wprowadzaniem nowych modeli do Europy
  • Nowe Mitsubishi ASX i następca Nissana Micry będą produkowane w fabrykach Renault
  • Do 2026 r. koszty akumulatorów trakcyjnych mają się zmniejszyć o połowę.

Mitsubishi i Nissan przedstawiły pierwsze zdjęcia swoich nowych małych samochodów. Co jeszcze o nich wiadomo?

Nowe Mitsubishi ASX

Nowe Mitsubishi ASX pojawi się w 2023 r. Foto: Mitsubishi
Nowe Mitsubishi ASX pojawi się w 2023 r.

Mitsubishi anulowało decyzję o wstrzymaniu się z wprowadzaniem nowych modeli do Europy. Dzięki temu wiosną 2023 r. poznamy drugą generację miejskiego SUV-a ASX. Samochód będzie bazował na platformie CMF-B, z której korzystają już np. Nissan Juke i Renault Captur. W gamie znajdą się m.in. wersje z napędem hybrydowym. Nowe Mitsubishi ASX mają produkować zakłady Renault w hiszpańskim Valladollid.

Europejską gamę Mitsubishi uzupełni jeszcze jeden model, ale na razie nie ujawniono, o jakie auto chodzi. Wydaje się nam, że będzie to kompaktowy hatchback.

Następca Nissana Micry

Następca Nissana Micry jest spodziewany w 2024 r. Foto: Nissan
Następca Nissana Micry jest spodziewany w 2024 r.

Następca Nissana Micry ma się pojawić w 2024 r. Na razie nie wiadomo, czy zachowa jej nazwę, czy otrzyma całkowicie nową. Z pewnością przyszły samochód będzie nawiązywał do niej designem. Kształt LED-ów do jazdy dziennej kojarzy się bowiem z wyglądem reflektorów trzeciej i czwartej generacji Nissana Micry, produkowanych w latach 2003-2010 oraz 2010-2017.

Następca Nissana Micry będzie wytwarzany w fabryce Renault na północy Francji, otrzyma napęd elektryczny i będzie jednym z pierwszych modeli Aliansu opartych na platformie CMF-BEV. Skorzysta z niej także trzecia generacja Renault 5.

Generalnie nowa strategia zakłada jeszcze większą unifikację platform. Dziś ze wspólnych architektur korzysta 60 proc wszystkich modeli Aliansu Renault Nissan Mitsubishi, w 2026 r. ten odsetek ma wzrosnąć do przeszło 80 proc.

Tańsze baterie

Elektryczne samochody Aliansu będą docelowo oparte na pięciu architekturach. Są nimi:

  • KEI-EV: platforma przeznaczona do miniaut, oferowanych głównie w Japonii;
  • CMF-AEV: baza dla nieco większych modeli, na razie korzysta z niej np. Dacia Spring;
  • CMF-BEV: architektura przeznaczona głównie dla miejskich samochodów jak właśnie następca Nissana Micry i przyszłe Renault 5. Nowa baza trafi do wybranych modeli Alpine, Dacii, Nissana oraz Renault. CMF-BEV umożliwia zastosowanie akumulatorów trakcyjnych zapewniających zasięg do 400 km;
  • CMF-EV: dla aut kompaktowych i klasy średniej. Pierwszymi beneficjentami tej konstrukcji są Nissan Ariya oraz Renault Megane E-Tech Electric. Docelowo będą na niej bazować wybrane samochody Alpine, Infiniti, Mitsubishi, Nissana i Renault.
  • LCV-EV: dla aut dostawczych

W parze z unifikacją platform pójdzie też redukcja kosztów produkcji akumulatorów trakcyjnych. Do 2026 r. mają się one zmniejszyć aż o połowę, a do 2028 r. o 65 proc. (w porównaniu z 2022 r.).