Auto Świat Wiadomości Aktualności Nawałnica uszkodziła twój samochód? Na odszkodowanie mogą liczyć tylko niektórzy

Nawałnica uszkodziła twój samochód? Na odszkodowanie mogą liczyć tylko niektórzy

W ciągu zaledwie kilku dni przez dwa miasta, Warszawę i Zamość, przeszły ulewne deszcze. Intensywne opady okazują się nie tylko uciążliwe i niebezpieczne dla ludzi, lecz także dla aut. Na długiej liście szkód, które nawałnice mogą wyrządzić pojazdom, znajdują się m.in. zalany silnik, czy też uszkodzone szyby lub karoseria. Niestety, na odszkodowanie z tytułu tych powstałych szkód mogą liczyć jedynie niektórzy właściciele samochodów.

Zalane auta
mkfilm / Shutterstock
Zalane auta
  • Ulewne deszcze powodują wiele szkód w samochodach, ale tylko część właścicieli może liczyć na odszkodowanie
  • Ubezpieczenie OC chroni przed finansową odpowiedzialnością jedynie za szkody wyrządzone innym uczestnikom ruchu drogowego
  • Chcąc uchronić się przed koniecznością ponoszenia kosztów szkód spowodowanych przez pogodę, trzeba skorzystać z dodatkowego ubezpieczenia

W nocy z poniedziałku na wtorek (z 19 na 20 sierpnia) Warszawa, w środę (21 sierpnia) Zamość — te dwa miasta musiały zmierzyć się z rekordowymi opadami deszczu. Ulewne deszcze były tak intensywne, że w krótkim czasie kanalizacja burzowa stała się niewydolna i zalanych zostało wiele ulic, tuneli i garaży.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Hydrolock, zalane wnętrze, uszkodzone nadwozie

W Warszawie pogodowy armagedon doprowadził nie tylko do paraliżu komunikacyjnego, ale okazał się też zagrożeniem dla tysięcy samochodów, zarówno tych poruszających się ulicami stolicy, jak i tych zaparkowanych w mieście. W czasie burz i ulewnego deszczu, którego konsekwencją często są zalane drogi czy garaże, pojazdy narażone są na zniszczenia spowodowane m.in. kulami gradowymi, spadającymi złamanymi gałęziami czy nawet upadającymi drzewami, a także zalanie wodą, która może dostać się pod maskę lub wnikać do wnętrza auta.

Przejazd przez głęboką kałużę czy wręcz rzekę, w którą potrafią zamienić się ulice, może zakończyć się m.in. uszkodzonym katalizatorem czy tzw. hydrolockiem – unieruchomieniem silnika, który zassał wodę. Spływająca po pochyłej jezdni woda potrafi też "przeparkować" samochody, np. spycha je poza drogę lub na inne auta. Szkody pogodowe dotyczą również wgniecionych czy porysowanych karoserii oraz przede wszystkim szyb potłuczonych w gradobiciu – to jedna z najczęstszych konsekwencji tzw. szkód katastroficznych – mówi Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Masz tylko OC? Za uszkodzenia spowodowane przez aurę zapłacisz sam

Jak można się spodziewać, zniszczenie pojazdu przez pogodę w wielu przypadkach oznacza duże koszty. Kłopot w tym, że za ich usunięcie większość właścicieli aut będzie musiała zapłacić z własnej kieszeni. Dlaczego? Otóż na odszkodowanie z polisy komunikacyjnej mogą liczyć tylko osoby, które zdecydowały się na dobrowolne ubezpieczenie AC (autocasco). Tymczasem jak wynika ze statystyk Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) na koniec I kwartału 2024 r. w Polsce było czynnych ok. 7,5 mln polis AC i ok. 28 mln obowiązkowych ubezpieczeń OC (od odpowiedzialności cywilnej).

Towarzystwo ubezpieczeniowe Compensa przypomina, że ubezpieczenie OC chroni właściciela pojazdu przed finansową odpowiedzialnością za szkody wyrządzone innym uczestnikom ruchu drogowego. Ubezpieczenie AC ma tę przewagę, że pozwala uzyskać odszkodowanie po kradzieży pojazdu, ale też w przypadku zniszczeń, które powstały bez winy właściciela, np. wskutek działań wandali lub złej pogody.

Szybka ścieżka likwidacji szkód, nawet bez wizyty rzeczoznawcy

Andruszkiewicz zwraca uwagę także na assistance, które jest elementem ubezpieczenia i które zapewnia szybką pomoc na drodze, w tym również holowanie, gdy nie ma możliwości usunięcia usterki bez wizyty w serwisie. Przydatnym rozwiązaniem może okazać się również rozszerzenie podstawowego pakietu AC o ochronę szyb, co pozwala na bezgotówkowe rozliczenie naprawy, na którą kierowca dostaje gwarancję.

Pracownik Compensy przypomina o działaniach ubezpieczycieli korzystnych z punktu widzenia właścicieli pojazdów. W przypadku nagromadzenia zdarzeń spowodowanych warunkami atmosferycznymi towarzystwa ubezpieczeniowe stosują działania usprawniające obsługę zgłoszeń. Przykładem jest likwidacja szkód wyłącznie na podstawie dokumentacji zdjęciowej przygotowanej przez poszkodowanych. W tej sytuacji decyzje o wypłacie odszkodowania podejmowane są bez oględzin auta przez rzeczoznawcę.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków