Bardzo popularną funkcją stało się już dość dawno ostrzeganie przed fotoradarami (stałymi, a niekiedy i przenośnymi). W większości nawigacji jest to bezpłatny dodatek, tylko część firm potraktowała go jako sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy i żąda oddzielnych opłat.

Obecnie coraz większy nacisk kładzie się jednak na zwiększanie bezpieczeństwa podróży. Co ważne, istotny wkład mają polscy programiści, którzy wyprzedzili zachodnią konkurencję. Wyjątkowym rozwiązaniem, dostępnym jak dotąd tylko w polskich programach, jest system ostrzegania o zagrożeniach na wyznaczonej trasie. Dzięki dodatkowym danym zapisanym na mapach cyfrowych nawigacje ostrzegają nas o zbliżaniu się do niebezpiecznych miejsc, takich jak tzw. czarne punkty, lub odcinków dróg, na których często dochodzi do wypadków.

Najnowszy pomysł to ostrzeganie o zbliżaniu się do przejazdu kolejowego. Funkcja ta bardzo spodobała się polskim kolejarzom, którzy prowadzą akcję "Bezpieczny przejazd" i wraz z przewoźnikami z 22 krajów Europy promują bezpieczeństwo na przejazdach. System ostrzegania o niebezpiecznych miejscach jest tak skuteczny, jak dokładna jest cyfrowa mapa. Warto zatem regularnie aktualizować dane, szczególnie w sytuacji, gdy są one dostępne bezpłatnie.

Przejazdy kolejowe

Gdy zbliżymy się do przejazdu kolejowego, nawigator wyświetli komunikat na ekranie, usłyszymy też ostrzegawczy dźwięk lub komunikat głosowy (oczywiście tylko wtedy, gdy przejazd znajduje się na trasie prowadzącej do celu). Ostrzeżenie pojawi się w chwili, gdy do przejazdu pozostanie kilkaset metrów. Pierwszym programem nawigacyjnym, który wyposażono w taką funkcję, była popularna i niedroga MapaMap. Tuż po niej pojawiła się dobrze znana AutoMapa, która od wersji 5.5.3 jest wyposażona w podobny system ostrzegania. Dane zawarte w AutoMapie zebrano dzięki współpracy z przedsiębiorstwem PKP Polskie Linie Kolejowe SA.