Wielu kierowców nie przestrzega przepisów drogowych i szarżuje na drogach, stwarzając niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, ale i też dla innych kierowców i uczestników ruchu drogowego. Na kanale "Stop Cham" w serwisie YouTube znalazło się nagranie pokazujące kolejne tego typu zachowanie.

Toyota wjechała w pojazd ekipy drogowej

Na odcinku A4 między Wrocławiem a Legnicą kierowca Toyoty nie zachował ostrożności i wjechał autem w znajdujący się na lewym pasie pojazd ekipy drogowej.

Toyota wbiła się w przyczepę ze znakiem drogowym, a dodatkowo mogła uderzyć w stojących obok pracowników obsługi technicznej. Mimo wszystko, jak napisał autor nagrania, nikomu nic się nie stało.

Jak podaje rmf.fm, wina mogła leżeć zarówno po stronie kierowcy Toyoty, jak i ekipy pracującej na drodze, ponieważ na filmie nie widać tablicy z informacją o niebezpiecznym miejscu, a takie ostrzeżenie powinno znaleźć się w odległości 400 metrów od robót drogowych. Według serwisu kierowca Toyoty mógłby zostać ukarany przez policję mandatem w wysokości 1 tys. zł i zabraniem 6 punktów karnych.