Układ napędowy pojazdu ma łączyć znany już benzynowy silnik SkyActiv-X z zapłonem samoczynnym oraz 48-woltowym systemem hybrydowym. Mówi się także o tym, że w tej postaci silnik samochodu będzie generował 350 KM. Wydaje się, że taki plan badawczo-rozwojowy może być zbyt obciążający dla niezbyt dużego koncernu, jakim jest Mazda. Jednak z drugiej strony Mazda zacieśnia ostatnio współpracę z Toyotą, która planuje zaadoptować 6-cylindrowy silnik SkyActiv-X do nowej generacji Lexusa IS oraz do modelu RC. Dzięki budżetowi Toyoty byłaby realna szansa sfinalizowania takiej koncepcji przez Mazdę.

Jak może wyglądać nowy model Mazdy? Przypomnijcie sobie koncept Mazda Vision Coupe, który został pokazany podczas salonu w Tokio w 2017 roku? Długa maska tego pojazdu wyraźnie sugerowała sposób ułożenia silnika, a tym samym chęć zaproponowania samochodu z napędem na tył. W tej postaci nowy model byłby czterodrzwiową limuzyną. Jednak dwa lata wcześniej Mazda zaprezentowała również koncept RX-Vision, który udowadnia, że firma ma również potencjał na zbudowanie dwudrzwiowej odmiany pojazdu.

Oficjalnie Mazda potwierdza prowadzenie prac nad samochodem z wzdłużnie ustawionym, sześciocylindrowym silnikiem oraz z napędem na tylne koła lub na obie osie. Japoński producent nie podaje jednak terminu wprowadzenia takiego auta na rynek i nie informuje, czy rzeczywiście będzie to kolejna generacja Mazdy 6.