Według zapowiedzi nowa seria reprezentanta klasy wyższej średniej będzie dostępna w sprzedaży zarówno z dobrze znanym zawieszeniem hydropneumatycznym oraz ze zwykłym, stalowym.

Samochód zostanie zbudowany na mocno rozbudowanej platformie, która w nomenklaturze koncernu PSA Peugeot Citroen nosi symbol "3". Na tej samej płycie powstają aktualne egzemplarze C5, C6 oraz Peugeota 407. Wszystkie te auta produkowane są we francuskim Rennes. W między czasie platforma na której zostanie oparta konstrukcja nowego C5 przeszła szereg modyfikacji, które mają poprawić nie tylko komfort podróżowania i przestrzeń wewnątrz modeli ale także przyczynić się do poprawy własności trakcyjnych.

Bardzo istotną informacją dla przyszłych klientów Citroena C5 może okazać się możliwość wyboru egzemplarza z zawieszeniem hydropneumatycznym oraz standardowym, stalowym. To drugie rozwiązanie jest nowością w gamie C5, a pomysł jego zastosowania podyktowany był względami ekononomicznymi.

"Podjęliśmy taką decyzję, ponieważ dzięki zastosowaniu stalowego zawieszenia automatycznie cena samochodu będzie zdecydowanie bardziej korzystniejsza dla naszych klientów flotowych, dla których odpowiednik hydropneumatyczny nie był czymś istotnym przy zakupie samochodów" - powiedział na konferencji prasowej, rzecznik Citroena.

Stylistycznie nowe C5 będzie dzierżyć wiele rozwiązań od zaprezentowanego niedawno na targach IAA we Frankfurcie, koncepcyjnego projektu kabrioleta - Airscape. Prezentowany w Niemczech samochód studyjny wyposażony był w wysokoprężny silnik V6 HDi, który jednocześnie może być napędzany alternatywnym paliwem bio-diesel. Motor ma pojemność 2.7 l. i moc nieco ponad 200 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki wynosi 440 Nm. Jednak najciekawszym rozwiązaniem Airscape jest tak zwany "UrbanHybrid System", który składa się z generatora startowego i wielu super-kondensatorów, w których mogą być gromadzone jak dotąd niespotykane zapasy energii wykorzystane w późniejszej pracy wykluczające użycie silnika spalinowego.