- Armia asystentów pilnuje bezpieczeństwa już w wersji bazowej
- I20 ma wiele elementów wyposażenia niedostępnych dotychczas w segmencie małych aut
- Miękka hybryda w wersji 1.0 T-GDI o mocy 100 KM to topowy wariant napędowy.
Cztery wersje wyposażenia nowego Hyundaia i20 nazywają się: Classic, Classic Plus, Comfort i Premium. Duży nacisk położono na bezpieczeństwo, zaopatrując już bazowy wariant w zestaw dbających o nie asystentów: system utrzymywania pasa ruchu, zapobiegania kolizjom czołowym z wykrywaniem pieszych i samochodów, czytania znaków, ratunkowy eCall, monitorujący koncentrację uwagi kierowcy, ostrzegający o odjechaniu poprzedzającego pojazdu oraz monitorowania tylnej kanapy. W Classicu nie ma za to klimatyzacji – można dokupić manualną za 3 tys. zł. Ten rodzaj klimatyzacji należy do standardu Classic Plus, który obejmuje także takie elementy, jak Bluetooth i kierunkowskazy zintegrowane z lusterkami, a za 800 zł dostępne są czujniki parkowania.
Nowy Hyundai i20 ma multimedia jak auta wyższych klas
Więcej komfortu zapewnia nomen omen wariant Comfort. Do standardu należą tu dodatkowo m.in. kamera cofania, podgrzewane kierownica i fotele, dodatkowe wyciszenie maski, skórzane wykończenie kierownicy i dźwigni zmiany biegów. W wersji Comfort standardem jest także cyfrowy kokpit z wyświetlaczem o przekątnej 10,25 cala, 8-calowy ekran dotykowy do obsługi multimediów, interfejs Android Auto i Apple Car Play i 16-calowe alufelgi.
W topowym wariancie Premium znalazła się dodatkowo m.in. klimatyzacja automatyczna, bezkluczykowy dostęp, czujnik deszczu, elektrycznie składane lusterka, bezprzewodowa ładowarka do smartfonów i podgrzewane tylne fotele, ledowe reflektory z doświetlaniem zakrętów, 17-calowe alufelgi. Wariant Premium może być doposażony w pakiety Safety (3500 zł) i Navi (7000 zł). W pierwszym, oferowanym w autach z automatyczną skrzynią biegów, znajdziemy dodatkowe systemy asystenckie. Drugi – m.in. asystenta parkowania, nawigację, system multimedialny z 10,25-calowym ekranem dotykowym, system BlueLink, system audio Bose.
Nowy Hyundai i20 – tanio nie jest
Ceny bazowej wersji silnikowej – benzyniaka 1.2 o mocy 84 KM z 5-biegową skrzynią manualną sięgają od 54 800 zł za wersję Classic, poprzez 61 000 zł za Classic Plus po 66 500 zł za Comfort.
Turbodoładowany 1.0 T-GDi o mocy 100 KM współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-stopniową dwusprzęgłową. Tu wyposażenie zaczyna się od Classic Plus, na który trzeba przeznaczyć co najmniej 67 400 zł. Comfort i Premium są droższe o odpowiednio 5 500 zł i 14 500 zł, a warianty z ze skrzynią dwusprzęgłową wymagają 5 300 zł dopłaty.
Lakiery metaliczne kosztują 1900 zł. Warianty Comfort i Premium można za dodatkowe 1500 zł zamówić z czarnym dachem.
Topowy wariant silnikowy to 100-konny 1.0 T-GDI z 48-woltową instalacją elektryczną i nową 6-biegową skrzynią manualną iMT. Za Classica Plus z tym napędem trzeba zapłacić od 71 000 zł, Comfort wymaga dopłaty 5600 zł, a wersje z dwusprzęgłowym „automatem” są o 4300 zł droższe. W ofercie nie znajdzie się ostatecznie opisywany przez nas wcześniej 120-konny wariant 1.0 T-GDI.