• Zdecydowana większość mandatów dla pieszych to kwoty nie wyższe niż 200 zł, w wielu wypadkach zaledwie 50 zł. Wyjątkiem jest wejście na przejazd kolejowy podczas opuszczania zapór
  • O ile wykroczenia kierowców wobec pieszych karane są z najwyższą surowością, to już wykroczenia pieszych przeciwko kierującym samochodami traktowane są przez taryfikator mandatów pobłażliwie
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Nowy taryfikator jest bardzo, może nawet nadmiernie surowy w przypadku wybranych wykroczeń i wybranych grup ich sprawców, za to bagatelizuje wiele innych niebezpiecznych zdarzeń, które według oficjalnych statystyk należą do najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków na drogach.

Zachowuj się na przejeździe!

Twórcy nowego taryfikatora mandatów postanowili zadbać o bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych. Bezpieczeństwo mają zapewnić wysokie mandaty. Przykład? Jeśli pieszy zdecyduje się wejść na torowisko w chwili zamykania szlabanów, może zapłacić za to 2000 zł mandatu. Mówi o tym jedna z pozycji w taryfikatorze:

Jeśli kogoś nie stać na przechodzenie przez tory pod szlabanem, powinien oddalić się od przejazdu. Za "zwykłe" chodzenie po torowisku, niezależnie od tego, czy wzdłuż, czy w poprzek, taryfikator przewiduje grzywnę w wysokości… 50 zł.

Warto dodać, że srogie mandaty grożą też za nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejazd kolejowy samochodem (gdy świeci się lub miga czerwone światło albo zapory są opuszczone lub opuszczają się) – to minimum 2 tys. zł. Taka sama kara grozi temu kierowcy, który wjedzie na przejazd, za którym nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.

Znacznie mniej kosztuje to samo wykroczenie na przejeździe tramwajowym – 500 zł.

Co do wypadków, to w całym 2020 r. na strzeżonych przejazdach kolejowych doszło do 17 takich zdarzeń (5 ofiar śmiertelnych), a na niestrzeżonych – 41 wypadków (28 ofiar). W tym samym okresie na torach tramwajowych doszło do 119 wypadków (12 ofiar).

Wysokie mandaty dla kierowców. Niskie mandaty dla pieszych

Za większość wykroczeń kierowców pojazdów mechanicznych przeciwko pieszym grozi mandat od 1,5 tys. zł wzwyż. Taka grzywna grozi za nieustąpienie pieszemu, który wchodzi na przejście, taki sam mandat przewidziany jest za np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim – nawet jeśli na przejściu i w jego pobliżu nie ma nikogo. Zdecydowanie mniej zmartwień mają piesi – niemal każdego stać na to, aby wbrew przepisom wejść prosto pod koła jadącego samochodu. Za takie wykroczenie na przejściu dla pieszych grozi 150 zł mandatu, a poza przejściem – 200 zł.

Również niedrogo wyjdzie pieszemu wychodzenie na jezdnię spoza przeszkody ograniczającej widoczność, np. zza autobusu. To jedno z najgroźniejszych wykroczeń, których może dopuścić się pieszy, takie zachowania kończą się często wypadkiem! I choć to właśnie pieszemu grozi największe niebezpieczeństwo, to jednak kierowcę, który weźmie udział w wypadku z pieszym, czekają przesłuchania przed policjantem, prokuratorem, często sprawa w sądzie, no i nierzadko trauma do końca życia.

Mandat dla pieszego: 200 zł. Jednocześnie jest to jeden z najwyższych mandatów, jakie dla pieszych przewiduje nowy taryfikator.

Mandat za spowodowanie kolizji: mniej dla pieszego, więcej dla kierowcy!

Każdy może zostać sprawcą kolizji drogowej, zarówno kierowca, jak i pieszy, rowerzysta, a także osoba na hulajnodze. Wystarczy chwila nieuwagi. A jakie za to grożą mandaty? Dla kierowcy – 1000 zł plus kwota mandatu za wykroczenie "bazowe": jeśli doszło do potrącenia, choćby dotknięcia pieszego – 1 tys. zł za spowodowanie zagrożenia plus 1,5 tys. zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, razem co najmniej 2,5 tys. zł.

Jeśli to pieszy jest sprawcą kolizji, dostanie 500 zł mandatu za spowodowanie zagrożenia i 200 zł za wejście pod koła – razem 700 zł. Dużo, ale to wciąż kara o 1,8 tys. zł niższa niż przewidziana dla kierowcy, choć skutek jest identyczny.

Mandat za nieprawidłowe wyprzedzanie: nie mniej niż 1 tys. zł, chyba że...

W rubryce "wyprzedzanie" znajdziemy kolejną – jedną z wielu – rażącą niekonsekwencję. Co do zasady nieprawidłowe wyprzedzanie ma kosztować kierowcę nie mniej niż 1 tys. zł, a jeśli doszło do niego na przejściu dla pieszych – nie mniej niż 1,5 tys. zł. Przykład: ktoś wyprzedza, choć na drodze obowiązuje zakaz wyprzedzania wyrażony znakiem albo wyprzedza na przejeździe dla rowerzystów – w obu przypadkach należy się 1 tys. zł mandatu, 1 tys. zł bez względu na to, czy kierowca spowodował realne zagrożenie, czy nie.

Są jednak wyjątki: za wyprzedzenie np. rowerzysty bez zachowania bezpiecznego odstępu, co często oznacza przejechanie obok niego w odległości 20 cm, mandat wynosi... 300 zł. Niewiele, biorąc pod uwagę, że takie zachowanie nie tylko jest obiektywnie niebezpieczne, ale też w każdym wypadku narusza komfort i poczucie bezpieczeństwa wyprzedzanego. W każdym wypadku!

Bieganie po jezdni – 50 zł. Tyle samo za przechodzenie poza przejściem

Foto: Auto Świat

Najczęściej pojawiająca się stawka mandatu, która pojawia się w nowym taryfikatorze w rubryce "Przepisy o ruchu pieszych", to... 50 zł. Oto przykłady:

  • Naruszenie przez pieszego idącego po poboczu lub jezdni obowiązku poruszania się po lewej stronie drogi – 50 zł;
  • Naruszenie przez pieszych obowiązku poruszania się po jezdni jeden za drugim – 50 zł;
  • Naruszenie przepisów dotyczących ruchu pieszych na drogach dla rowerów – 50 zł;
  • Naruszenie obowiązku korzystania przez pieszego z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza – 50 zł;
  • Naruszenie obowiązku korzystania z przejść dla pieszych przy wchodzeniu na jezdnię lub torowisko oraz podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
  • Przechodzenie przez jezdnię w miejscach o ograniczonej widoczności drogi:

– na obszarze zabudowanym – 50 zł

– poza obszarem zabudowanym – 100 zł

  • Zwalnianie kroku lub zatrzymywanie się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko – 50 zł;
  • Przebieganie przez jezdnię – 50 zł;
  • Chodzenie po torowisku – 50 zł;
  • Przechodzenie przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenia zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni – 50 zł;
  • Niestosowanie się do znaków drogowych dotyczących ruchu pieszych – 50 zł.

Pozostaje pytanie: czy rażąca dysproporcja w wysokości grzywien dla kierowców i dla pieszych, jaka pojawiła się w nowym taryfikatorze, działa wychowawczo? Teraz każdy pieszy widzi, że na drodze wolno mu więcej niż innym.