Auto Świat Wiadomości Aktualności Jak przejechać samochodem przez zalaną drogę? Błąd może cię drogo kosztować

Jak przejechać samochodem przez zalaną drogę? Błąd może cię drogo kosztować

Ulewny deszcz może błyskawicznie zalać ulice w mieście tak, że przejazd przez wodę jest utrudniony. Jak przedostać się samochodem na drugą stronę wodnej przeszkody i nie uszkodzić pojazdu? Wiele zależy zarówno od rodzaju samochodu, jak i od głębokości wody, a także od wiedzy i umiejętności kierowcy.

Przez wodę lepiej przejeżdżać z niewielką prędkością
Carla Isabel A Nascimento / Shutterstock
Przez wodę lepiej przejeżdżać z niewielką prędkością

Ostatnie doniesienia o ulewnym deszczu, wywołanym przez tzw. niż genueński są niepokojące, szczególnie dla województw położonych na południu Polski. Wrocław i inne dolnośląskie miasta szykują się na rekordowe ilości deszczówki, jest też ryzyko powodzi. Zalane drogi mogą być zaskoczeniem dla kierowców. Nieprawidłowy przejazd przez wodę może skończyć się poważnym defektem samochodu i w rezultacie narazić właściciela na wysokie koszty naprawy. Warto znać kilka zasad, które pozwolą uniknąć takiej sytuacji.

Zobacz także: Władze Katowic chcą zadaszyć autostradę A4 i ustawić na drodze szklarnie

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Zalana droga. Uwaga na prędkość

Podstawową rzeczą jest sprawdzenie — o ile jest to możliwe — głębokości wody, przez którą chcemy przejechać. Sygnałem ostrzegawczym na pewno będzie widok innych samochodów, które utknęły. Wiadomo wtedy, że lepiej zawrócić. Nie wjeżdżajmy w wodę również wtedy, gdy nie jesteśmy w stanie sprawdzić jej głębokości, np. oceniając jej poziom w stosunku do pobliskich obiektów.

Jeśli nie ma innego wyjścia, wjeżdżajmy w zalane miejsce z dużą ostrożnością, mając świadomość tego, jakie są możliwości naszego samochodu. Jak przypomina portal Interia, głębokość brodzenia pojazdów terenowych czy SUV-ów wynosi od około 30 do nawet 100 cm, podczas gdy zwykłe auta osobowe mają tę tolerancję znacznie niższą i nawet 30 cm może okazać się zbyt dużą głębokością.

Zobacz także: Żołnierze zdejmują tablice z ciężarówek jeżdżących przy granicy z Białorusią. Jest reakcja RPO

Wjeżdżać w wodę należy powoli, na wysokich obrotach, uważając, by nie wytworzyła się z przodu zbyt wysoka fala. Ta bowiem może zalać osłonę chłodnicy i dostać się tam, gdzie nie powinna. Najlepiej w wodzie się nie zatrzymywać, by nie narażać karoserii na zbyt długi kontakt z wilgocią. Grozi to nie tylko korozją, ale też uszkodzeniem elementów elektroniki. Jeśli silnik zgaśnie, lepiej nie próbować go ponownie uruchamiać, tylko wezwać pomoc.

Kiedy wyjedziemy już z wody, warto oczyścić i wysuszyć te elementy, które miały z nią kontakt. Czasem warto udać się do specjalistycznego warsztatu zajmującego się autokosmetyką. Niektóre z nich mają w ofercie taką usługę.

BMi