Ropa pozostaje droga

Notowania surowca na giełdzie w Londynie przez większą część tygodnia utrzymywały się w okolicach 116-118 dol. Najtaniej ropę można było kupić w poniedziałek, kiedy w trakcie dnia potaniała ona do 114,66 dol//bbl. Najlepszym dniem na sprzedaż był czwartek, kiedy notowania surowca znalazły się chwilowo powyżej poziomu 119 dol.

Cenowy wykres notowań surowca dobrze odzwierciedla zmieniające się nastroje na światowych rynkach finansowych. Na początku tygodnia obserwowaliśmy nerwową reakcję inwestorów na wyniki stress testów europejskich banków. Same wyniki nie były złe, bo problem z zaliczeniem testu miało tylko 8 banków z 91 banków, ale wątpliwości budziły przyjęte do tej weryfikacji scenariusze, które nie były zbyt wymagające. W kolejnych dniach tygodnia nastroje poprawiały się w związku ze spadkiem poziomu zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych oraz oczekiwaniami na czwartkowy szczyt europejskich liderów i decyzję w sprawie kolejnego planu pomocowego dla zadłużonej Grecji.

Czy Ameryka zbankrutuje?

Grecja otrzyma kolejny pakiet pomocowy, ale nie jest wykluczone, że i tak zostanie uznana za częściowo niewypłacalną. Problemy z deficytem publicznym nie są jednak domeną Europy. Groźba bankructwa cały czas wisi nad Stanami Zjednoczonym. Jeśli Kongres i administracja prezydenta Obamy nie dojdą do porozumienia w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia, to od 2 sierpnia USA będzie mieć problem z regulowaniem swoich bieżących zobowiązań. Czas ucieka i ryzyko niewypłacalności Stanów Zjednoczonych będzie budzić coraz większy niepokój inwestorów. Przedłużający się brak porozumienia w tej sprawie jest teraz głównym czynnikiem ryzyka i może znaleźć swoje odbicie w spadających cenach ropy.

Ponownie drożej…

Polscy kierowcy zmartwieni zapewne będą doniesieniami e-petrol.pl z ostatnich dni. Prognoza, jaką sporządziliśmy jeszcze przed wakacjami, sprawdza się nieubłaganie. W 29. tygodniu średnie ceny detaliczne na stacjach uległy podbiciu o 9 groszy dla benzyny bezołowiowej 95 i o 3 grosze w przypadku oleju napędowego. Zmiana tego rodzaju jest realizacją zwyżek jeszcze z minionych tygodni. Wzrosty możliwe zdają się być jeszcze w najbliższym tygodniu, a co gorsza - w przypadku wielu stacji, które dotychczas próbowały utrzymać niskie ceny - podwyżka może mieć doprawdy imponującą skalę. Ceny hurtowe w najbliższych dniach mogą jeszcze nieco opaść, jednak skala ruchu, o jakim mówimy nie będzie porównywalna z niedawnymi wzrostami.

Ile dziś kosztuje paliwo w rafineriach?

Obecna cena średnia benzyny bezołowiowej w polskich rafineriach to 4165 zł/t. To około dwudziestu złotych mniej niż pod koniec ubiegłego tygodnia. Szlachetniejsza odmiana benzyny - 98 kosztuje z kolei 4250 zł/t, czyli około 20 zł mniej niż w minioną sobotę. Nieco mniejsza skala obniżek cen hurtowych dotyczy paliwa dieslowskiego - kosztuje ono 3975 zł/t wobec ok. 3983 zł/t w ubiegły weekend. Skala obniżek, o jakich mowa - jak już się rzekło - nie będzie jednak w krótkim czasie odczuwalna na korzyść klienta.

Prognozy dla cen detalicznych

Przedział cen spodziewanych dla benzyny bezołowiowej 95 w najbliższych dniach będzie zapewne smutnym zaskoczeniem dla wielu użytkowników dróg - bowiem może ona kosztować 5,20-5,34 zł/l. Jej odmiana 98 wyceniana jest w naszych prognozach na przyszły tydzień na 5,39-5,48 zł/l. Olej napędowy w wyliczeniach firmy doradczej e-petrol.pl plasować się może między 4,98 i 5,11 zł/l. Gaz płynny zachowa stosunkowo stabilną pozycję między 2,41 i 2,56 zł/l.

Oprac. Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl