Jak podaje tarnowska policja, w niedzielę 13 marca nieodpowiedzialny kierowca rozpędził auto do 122 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Przyłapany w centrum Tarnowa 19-latek stracił swoje prawo jazdy, otrzymał 18 punktów karnych i mandat w wysokości 6 tys. zł. Warto przypomnieć, że według nowego taryfikatora najwyższy wymiar kary finansowej za przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h powyżej dopuszczalnej wynosi 2,5/5 tys. zł.

przekroczenie prędkości Foto: Policja
przekroczenie prędkości

W tym przypadku policjanci tarnowskiej drogówki kontrolowali prędkość na ulicy Szujskiego. To właśnie tam natrafili na auto, które jechało od centrum miasta z prędkością 122 km/h. W tym miejscu dozwolona prędkość wynosi 50 km/h. Funkcjonariusze dali znak do zatrzymania, jednak młody kierowca Audi go zignorował i odjechał w kierunku Mościc. Po krótkim pościgu policjanci odnaleźli zaparkowany samochód, a obok niego jego kierowcę. Był nim 19-letni mieszkaniec Tarnowa, który nie potrafił wyjaśnić, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

W związku z tym, że nastąpił zbieg wykroczeń (przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 70 km/h oraz niezatrzymanie się do kontroli), policjanci zastosowali mandat karny w wysokości 6 tys. zł. Na dodatek funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy młodego kierowcy oraz dopisali do jego konta aż 18 punktów karnych. Zastosowana kara grzywny w tym przypadku i tak była stosunkowo łaskawa. Gdyby kierowcy udowodniono czyn z art. 178 b k.k. polegający na niezatrzymaniu pojazdu do kontroli i kontynuowaniu jazdy, to kierowca podlegałby karze od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.