- Singer w styczniu 2021 zaprezentował dwa projekty klasycznego Porsche 911 ACS
- Jego napęd stanowi chłodzony powietrzem bokser 3.6 z podwójnym turbo (450 KM)
- Porsche nie zgodziło się, by projekt 911 ACS by Singer nosił logo Porsche
W połowie stycznia br. świat obiegła informacja o zbudowaniu przez kalifornijską firmę Singer rajdówki nawiązującej do słynnych modeli 911 SC/RS i 959 z lat 80. ubiegłego wieku. Klasyczne Porsche 911 ACS by Singer (w zasadzie dwie wersje tego modelu: jedna do szybkich rajdów pustynnych i druga przeznaczona do wyścigów na twardych nawierzchniach) powstało na specjalne zamówienie stałego klienta. Przy jego projekcie pracował znany specjalista od rajdowych i wyścigowych 911 Richard Tuthill z Oxfordshire, który ma wieloletnie doświadczenie w budowaniu rajdówek Porsche biorących udział w cyklu WRC i Rajdzie Paryż-Dakar.
Przypomnijmy, że bazą projektu było Porsche 911 (964) z 1990 r., które zostało przystosowane do startów w takich imprezach jak Baja 1000 czy Rajd Dakar. Wyposażono je w specjalne wyczynowe zawieszenie z 8 amortyzatorami z 5-stopniową regulacją, stalowe tarcze hamulcowe z 4-tłoczkowymi zaciskami, hydrauliczny hamulec ręczny oraz 16-calowe koła z kutego aluminium z oponami BF Goodrich All Terrain. Do napędu wykorzystano 6-cylindrowego, chłodzonego powietrzem boksera 3.6 z podwójnym turbodoładowaniem z regulowaną mocą od 450 KM i momentem obrotowym od 570 Nm odpowiednio do wymagań na poszczególnych imprezach.
Porsche 911 ACS by Singer – rajdowe wyposażenie
Standardowo wyposażono je w 5-stopniową sekwencyjną skrzynię biegów z możliwością zmiany przełożeń drążkiem lub łopatkami przy kierownicy oraz stały napęd na 4 koła. 911 ACS by Singer otrzymało również mechanizmy różnicowe (przedni, centralny i tylny) o ograniczonym poślizgu, a na liście specjalistycznego wyposażenia znalazły się takie elementy, jak: powiększony zbiornik paliwa, dwa pełnowymiarowe koła zapasowe, klatka bezpieczeństwa z pełną homologacją FIA, dwa kubełkowe fotele, system nawadniający dla kierowcy i pasażera oraz system nawigacyjny. Panele nadwozia wykonano z włókien węglowych, co z jednej strony ma zapewnić łatwą naprawę i modyfikacje, a z drugiej obniżyć masę pojazdu. Podwozie zostało dodatkowo zabezpieczone przed uszkodzeniem po przez aluminiową osłonę.
Zapowiadano, że kosztowny projekt 911 ACS (spodziewano się kwoty sześciocyfrowej w dolarach) nie pozostanie jedynym, gdyż zamawiający go klient zgodził się, aby opracowane w nim rozwiązania były wykorzystywane także przez inne osoby chcące w ten sposób odrestaurować swoje Porsche w firmie Singer. Powstały jednak wątpliwości, czy tak się rzeczywiście stanie, gdyż firma Singer Vehicle Design usunęła terenowe 911 ACS z oficjalnej strony internetowej i z Facebooka po tym, jak Porsche zgłosiło zastrzeżenie do dużego napisu „Porsche” w projekcie firmy Singer.
Porsche 911 ACS by Singer – trudna decyzja Porsche
Porsche 911 ACS po styczniowym debiucie spotkało się z ogromnym międzynarodowym uznaniem, zdobywając fanów na całym świecie. Projekt ten nie spodobał się jednak Porsche i jego dział prawny zarządał by, Singer usunął ze wszystkich swoich mediów zdjęcia samochodu, dopóki problem z napisem nie zostanie poprawiony. To była zapewne trudna decyzja dla Porsche, gdyż z jednej strony musiało chronić swój branding, z drugiej – ryzykowało powstaniem złego PR-u wśród zagorzałych fanów marki.
Jak podaje Carscoops przedstawiciele Porsche wydali oświadczenie w którym podkreślają, że cieszą się z rosnącej społeczności entuzjastów Porsche, dzięki którym pojazdy zbudowane przed laty nadal poruszają się po drogach, sprawiając radość użytkownikom i fanom marki. Jednocześnie podkreślają, że ich produkty są wyraźnie i łatwo identyfikowane, a na noszenie nazwy Porsche dają zgodę tylko produktom stworzonym przez nich lub na które Porsche posiada licencję.
Carscoops poprosił także przedstawicieli firmy Singer o komentarz w tej sprawie, ale do tej chwili go nie otrzymał. Może więc tylko zakładać, że 911 ACS po usunięciu napisu Porsche (jeśli firma rzeczywiście zakwestionowała tylko logo marki) zostanie ponownie sfotografowany i powróci na stronę Singera. To prawdopodobnie nie stanie się zbyt szybko, biorąc pod uwagę, że napis pod drzwiami wydaje się być częścią panelu, a nie tylko naklejką.