Auto Świat Wiadomości Aktualności Przekroczyła prędkość na niemieckiej autostradzie. Dostała gigantyczny mandat z fotoradaru

Przekroczyła prędkość na niemieckiej autostradzie. Dostała gigantyczny mandat z fotoradaru

Pewna kierująca z Kolonii nie mogła uwierzyć, gdy otrzymała mandat w wysokości 7500 euro za stosunkowo niewielkie przekroczenie dozwolonej prędkości — informuje "Auto Bild". Sytuacja wyjaśniła się, jednak kobieta nie uniknęła problemów.

Fotoradar w Niemczech - zdj. ilustracyjne
Felix Geringswald / Shutterstock
Fotoradar w Niemczech - zdj. ilustracyjne
  • Kierująca z Kolonii otrzymała mandat w wysokości 7500 euro za przekroczenie prędkości o 20 km na godz., choć kara powinna wynosić 60 euro
  • Eksperci radzą dokładnie weryfikować zawiadomienia i szybko reagować na ewentualne błędy
  • Niemieckie fotoradary często bywają zamaskowane, co może zaskoczyć kierowców z Polski

Do zdarzenia doszło 4 marca br. na autostradzie A555 pomiędzy miejscowościami Wesseling a Rodenkirchen w Nadrenii Północnej-Westfalii. Po uwzględnieniu tolerancji kobieta prowadziła z prędkością 120 km na godz., a dopuszczalna prędkość na tym odcinku wynosiła 100 km na godz. Za takie wykroczenie drogowe powinna zostać ukarana mandatem na 60 euro, jednak do jej skrzynki pocztowej trafiło urzędowe pismo z grzywną w wysokości aż 7500 euro!

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Biuro mandatów przyznało się do pomyłki

Urząd w Kolonii przyznał, że doszło pomyłki. Przewinienie kobiety zakwalifikowano do zupełnie innej kategorii. Sprawa rozwiązana? Nic do końca. Problem w tym, że ukarana nie odwołała się od decyzji w ustawowym terminie 14 dni od jej otrzymania, więc mandat stał wiążący pomimo oczywistego błędu. Eksperci sugerują, aby zawsze dokładnie weryfikować zawiadomienia.

Dziennik "Bild" poinformował, że urzędnicy z Kolonii są w kontakcie z nieprawidłowo ukaraną kierującą. Urząd miasta nie udzielił żadnych dodatkowych informacji o tym konkretnym przypadku, argumentując to ochroną danych osobowych.

Wysokość mandatu za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym

Niemiecki taryfikator mandatów za przekroczenie prędkości przewiduje następujące grzywny:

  • przekroczenie prędkości do 10 km na godz. - 20 euro;
  • o 11-15 km na godz. - 40 euro;
  • o 16-20 km na godz. - 60 euro;
  • o 21-25 km na godz. - 100 euro;
  • o 26-30 km na godz. - 150 euro;
  • o 31-40 km na godz. - 200 euro;
  • o 41-50 km na godz. - 320 euro;
  • o 51-60 km na godz. - 480 euro;
  • o 61-70 km na godz. - 600 euro;
  • powyżej 70 km na godz. - 700 euro.

Czy niemieckie fotoradary są oznakowane?

W Polsce stacjonarne fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości muszą być wyraźnie oznakowane, ale nie jest tak we wszystkich krajach. Takim przykładem są właśnie Niemczy, gdzie nie stawia się znaków informujących o kontroli radarowej. Czasami fotoradary bywają nawet sprytnie zamaskowane, np. mogą znajdować się w obudowach imitujących przyczepy zaparkowane przy jezdni (patrz zdjęcie poniżej). Mogą też przypominać śmietniki lub słupki stawiane przy drogach.

To sprawia, że kierowcy z Polski mogą takiego urządzenia po prostu nie zauważyć. Sieć fotoradarowa u naszych zachodnich sąsiadów jest mocno rozbudowana. Jak już informowaliśmy, w ostatnich latach niemieckie służby zwracają się średnio 800-900 tys. razy o dane kierowców samochodów z Polski, którymi przekroczono ustanowione ograniczenie prędkości lub zaparkowano w niedozwolonym miejscu.

Fotoradar w Berlinie ukryty w "przyczepie"
Fotoradar w Berlinie ukryty w "przyczepie"Mo Photography Berlin / Shutterstock