Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > PSA chce kupić Opla. Czy tym razem GM wyrazi zgodę?

PSA chce kupić Opla. Czy tym razem GM wyrazi zgodę?

Autor Lesław Sagan
Lesław Sagan

Francuska Grupa PSA (Peugeot, Citroën i DS) poważnie rozważa możliwość ścisłej współpracy z europejską częścią amerykańskiego koncernu General Motors. Możliwy jest alians obu mocnych partnerów

Czy dojdzie do fuzji?
Czy dojdzie do fuzji?Źródło: Materiały prasowe

Współpraca, która trwa już pięć lat i dotyczy modeli MPV, małych crossoverów i SUV-ów, może zakończyć się przejęciem. GM miał we francuskim koncernie 7 procent udziałów, ale sprzedał je w 2013 r., a finansowe problemy PSA w kolejnym roku zakończyły się sprzedażą 14 proc. akcji chińskiemu Dongfeng Motor. Po zmianach, pod kierownictwem nowego szefa Carlosa Tavaresa i zmniejszeniu liczby produkowanych modeli, francuski koncern powrócił do zysków.

- PSA Groupe potwierdza, że wraz z General Motors rozważa możliwości kolejnych strategicznych inicjatyw, których celem jest zwiększenie zysku i poprawienie efektywności, włącznie z akwizycją Opla” - w krotkim komunikacje powiedział Bertrand Blaise, rzecznik PSA Group.

Nie ma jednak żadnych konkretów, ani deklaracji terminów. To obecnie, tylko jeden z możliwych wariantów.

Opel jest częścią General Motors od 1929 roku i nie jest powiedziane, że tak musi być wiecznie. Niemiecki producent wciąż ma wyższe koszty produkcji niż najgroźniejsi konkurenci na rynkach europejskich. Przed ośmiu laty w obliczu bankructwa, rozważano możliwość sprzedaży. Ostatecznie z Europy wycofano markę Chevrolet i Opel sam pozostał na placu boju. Ze względu na historyczne tradycje wciąż egzystuje w Wielkiej Brytanii bliźniacza marka Vauxhall. Wciąż jednak Opel/Vauxhall notuje straty, które i tak są mniejsze. W 2016 roku zmniejszyły się z 813 mln do 257 mln dolarów.

Zdaniem agencji Reuters i Bloomberg, decyzje o dalszych losach Opla i ewentualnej akwizycji, powinny wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni.

PSA Group i Opel/Vauxhall miałyby wspólnie około 16 proc. udziałów w europejskim rynku sprzedaży nowych samochodów. Francuzi zyskaliby dostęp do projektów aut z napędem elektrycznym, a General Motors ostatecznie pożegnałby się z Europą. Co zapewne ucieszyłoby prezydenta Donalda Trumpa, który oczekuje od największych koncernów produkcji na terenie USA.

Dzisiaj, to są jednak czyste spekulacje. Na ostateczne decyzje, musimy jeszcze poczekać.

Lesław Sagan
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków