Jedyna polska załoga, która startuje w Rajdzie Szwecji 2007, Michał Sołowow i Maciej Baran spisuje się w zawodach dobrze. Nsi zajmują 26 miejsce w "generalce", wyprzedza ich tylko dziewięc załóg w grupie N.

- Staraliśmy się jechać tak, aby być blisko konkurentów z PCWRC - mówi Maciek Baran, który jak zwykle jest rzecznikiem Michała. Wydaje mi się, że niektórzy z kierowców startujących w Production Car WRC są w naszym zasięgu. Ścigamy się z nimi po to, aby zobaczyć gdzie byśmy byli, gdybyśmy kiedyś wystartowali w tym cyklu. To taki nasz prywatny challenge.Trochę zbyt agresywnie pojechaliśmy superoes Hagfors Sprint i trzy razy odbijaliśmy się od bandy. Szkoda, że straciliśmy te kilka sekund... Wczoraj zmieniliśmy trochę zawieszenia i zamierzamy dziś pojechać szybko. Będziemy atakować, praktycznie niewiele mamy do stracenia, choć za drugiej strony bardzo pragniemy osiągnąć metę!

Organizatorzy zadbali, aby zawodnicy w Szwecji nie mogli się wyspać. W niedzielę znów musieli wstać rano - wyprowadzanie samochodów z Parku Ferme w Karlstadzie rozpoczęło się już o godzinie 6.30. Temperatura na trasie Swedish Rally spadła do minus 23 stopni, powodując kłopoty techniczne w samochodach (zamarzanie i gęstnienie olei, smarów i płynów)...

Wszystkim było wiadome, że trzeci etap przebiegać będzie dość nietypowo. Marcus Grönholm ((Ford Focus RS WRC 06) nie będzie już atakował iwygrywał odcinków, jak to było drugiego dnia, podobnie zresztą jak Sebastien Loeb (Citroën C4). Obaj będą jechali dość zachowawczo, bez zbędnego ryzyka, kontrolując sytuację. Rywalizować będą natomiast ci, którzy mają jeszcze wiele do zyskania...

Potwierdził to szesnasty w rajdzie odcinek specjalny. Wygrał goChris Atkinson (Subaru Impreza WRC 2006). Australijczyk wyprzedził Marcusa (1,3 sek.), Sebastiena (3,4 sek.) oraz Mikko Hirvonena (Ford Focus RS WRC 06 - 4,9 sek.). Dla Australijczyka najważniejszy był jednak wynik Daniela Carlsssona (Citroën Xsara WRC), z którym rywalizuje o piąte meijsce w zawodach. Okazało się, że Szwed stracił 10,7 sekundy i tym samym Chris awansował w klasyfikacji, mając przewagę 2,0 sekundy. Nie była to jedyna zmiana w czołówce, bowiem Toni Gardemeister (Mitsubishi Lancer WRC 05) "łyknął" Manfreda Stohla (Citroën Xsara WRC), który wybrał złe opony. Zapowiadała to spore emocje!

Kiedy po przejechaniu 31 kilometrów OS-u wyświetlił się czas Michała Sołowowa i Macieja Barana, wydawało się, że nasza załoga pojechała dość wolno. Okazało się jednak, że był to 27 wynik w stawce (strata 1.56,10), który spowodował, że nasi awansowali znacznie - na 23 pozycję! Ich starta do liderów wynosi 18.44,0 min., ale nie to jest istotne... Lider N-ki, Jukka Ketomäki zatrzymał się na odcinku. Lider klasyfikacji PCWRC po dwóch etapach, Kristian Sohlberg po pięciu kilometrach pozbył się przedniego napędu i odnotował 3-minutową stratę i spadł na drugie miejsce za Juho Hänninena.

Siedemnasta próba zakończyła się trumfem Henninga Solberga (Ford Focus RS WRC 06. Starszy z braci teoretycznie nie ma szans na miejsce na podium, ale w tym rajdzie od początku spisuje się znakomicie. Henning wyprzedził Grönholma (1,2 sek.) i Loeba (2,7 sek.). Pokazał się znów Gigi Galli (Citroën Xsara WRC), który tak dobrze rozpoczął zawody.Był czwarty (3,8 sek.), co pozwoliło mu awansowć w klasyfikacji z czternastego na trzynasste miejsce przed Daniego Sordo w drugiem Citroënie C4. Gigi wyprzedził Atkinsona (4,5 sek.), Carlssona (5,4 sek.) i Hirvonena (5,9 sek.). Chris powiększył więc przewagę nad Danielem do 2,9 sekundy. Stohl znów stracił do Toniego i jego marzenia o siódmym miejscu znacznie się oddaliły - dzieli ich bowiem ponad dwadzieścia sekund.

Michał i Maciek jadą koncertowo. Dwudziesty czas (32,9 sek.) pozwolił im na kolejne przesunięcie się w górę klasyfikacji - zajmują 22 miejsce (19.15,7 sek.). Są szóstą załogą w Grupie N!

Drugi przejazd próby Backa, osiemnastej w zawodach, był popisam Marcusa Grönholma. Fin sprawił frajdę swoim kibicom przejeżdzając trasę szybciej niż zrobił to za pierwszym razem Atkinson. Sebastien Loeb, trzymający się tuż za plecami byłego mistrza stracił 5,8 sekundy, Gardemeister - 8,4 sekundy, Solberg - 10 sekund, Hirvonen - 10,1 sekundy, a Carlsson - 14,5 sekundy. Atkinson tym razem nieudanie - po błędzie i stracie 1.04,7 minuty spadł w klasyfikacji z piatego na siódme miejsce (wyprzedzony jeszcze przez Toniego Gardemeistera). Australijczyk nie wytrzymał więc presji, a Subaru straciło dwa punkty...

Trwa bój o dziewiąte miejsce pomiędzy Östbergiem i Kopeckym. Różnica wynosi 4,9 sekundy...

Nie był to najlepszy OS dla Polaków. Michał i Maciek zajęci 27 miejsce (1.48,2 min.). Utrzymali 22 miejsce (21.03,9 min.), wyprzedzili co prawda spadającego w klasyfikacji Latvalę, ale zostali wyprzedzeni przez Araujo.

Marcus Grönholm musiczuć się naprawdę mocny. Na przedostatnim, dziewiętnastym odcinku specjlanym znów był najszybszy, wyprzdzając Loeba (2,0 sek.), Henninga Solberga (3,7 sek.), Hirvonena (4,3 sek.), Gardemeistera (5,6 sek.) i Daniego Sordo (7,9 sek.).Östberg pokazał Kopeckyemu kto jest lepszy - wyprzedził go aż o 7,5 sekundy, przesądzając sprawę końcowej kolejności w "dziesiątce".

- Zupełnie inny rajd niż zwykle bywało - powiedział Marcus. Częste zmiany ilości śniegu. Dobiera się dobrze opony, a po odcinku okazuje się, że nie ma już kolców - skończyły się. Trochę bałem się go odcinka, ale wszystko poszło OK. Ze świętowaniem poczekam jednak do mety...

- Wszystko jest OK - stwierdził Sebastien. Swoją jazdę dostosowywuję do międzyczasów Mikko. On jedzie szybko i muszę przyciskać. Jest dużo kolein, traciliśmy przyczepność na hamowaniach. W innych miejscach zamiast śniegu jest wygrzebany szuter, ciężko...

- Jak na razie jest dobrze - potwierdził Hirvonen. Jeszcze tylko chwila zabawy i... strachu i będzie super! W tych warunkacj pogodowych nie powinniśmy przejeżdżać odcinków dwa razy...

-Czasami kierownictwo ma pretensję, że za bardzo szaleję - śmiał się Henning Solberg. Wręcz kazali mi jechać rozsądnie. Jest fajnie, choc szkoda, że nie udało się wskoczyć na podium...

- Cóż, śnieżna banda, w którą uderzyliśmy okazała się bardzo twarda - poinformował Chris. Wylądowaliśmy w rowie. Auto miało skrzywione lewe tylne koło, urwany stabilizator. Wyciekał olej. Trzeba było dojechać...

- Mieliśmy duży problem - opowiadał Manfred Stohl. Kręciliśmy się, a potem straciliśmy opony. Kompletnie nie było przyczepności. Ale i tak jest nieźle.

- Wypadliśmy z trasy i straciliśmy na Backa dużo czasu - powiedział Östberg.Potem: przez ostatnie dziesięć kilometrów jechaliśmy z zapchanym przez śnieg filtrem... Mam jednak nadzieję, że obronię dziewiąte miejsce!

- Musieliśmy jechać ostrożnie - mówił po Malta 2, Jan Kopecky. Na poprzednim odcinku pojechałem za ostro i straciliśmy dużo kolców. Jazda bez kolców na śniegu to wręcz szaleństwo! Dla mnie miejsce w dziesiątce będzie skukcesem...

Michał Sołowow i Maciek Baran pokazali klasę. Szesnasta lokata na odcinku (26,9 sek.) nie pozwoliła im jednak awansować - nadal zajmują 22 miejsce (21.30,8 min.). W PCWRC zmiana na prowadzeniu - liderem został dopuszczony gościnnie Oscar Svedlund ze Szwecji w Subaru Imprezie WRX STi.

Marcus Grönholm swoja doskonałą dyspozycje wykazał także na ostatnim odcinku specjalnym Rajdu szwecji 2007. Wygrał go, pokonując Gardemeistera (1,5 sek.), Flodina w Subaru (1,6 sek.), Carlssona (2,5 sek.), Pereza w Fordzie Focusie (3,1 sek.) oraz Raies (także Ford Focus - 3,4 sek.). W klasyfikacji nic się nie zmieniło.

Michał Sołowow i Maciej Baran dojechali do mety na 22 pozycji (21.45,4 min.). Na ostatniej próbie zajęli 28 miejsce ze stratą 14,6 sekundy. To był ósmy start tej załogi w Mistrzostwach Świata i najlepszy wynik w Rajdzie Szwecji, w którym uczestniczyli pięciokrotnie. Siódme miejsce w grupie N i porażka tylko z pięcioma załogami PCWRC to bez wątpienia sukces! Zwycięzcą PCWRC został Oscar Svedlund.

Juan Pablo Raies i Juho Hänninen zostali wykluczeni z Rajdu Szwedzkiego: poerwszy jechał w jednej rękawicy, co jest niezgodne z przepisami, natomiast w Lancerze Hänninena podczas końcowego badania kontrolnego stwierdzono niezgodność z homologacją układu paliwowego (zainstalowano dwie pompy paliwowe). Sołowow został więc sklasyfikowany na 21 miejscu.

- No cóż, oczywiście jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówił Marcus. To był udany weekend. Mieliśmy dziś mały problem, było strasznie zimno, ale poza tym wszystko przebiegło idealnie...

- Było tak, jak miało być od piatku wieczorem - stwierdził Loeb. W piątek wierzyłem, że może być lepiej. Ale jestem bardzo zadowolony z ośmiu punktów. Tu po prostu nie miałem szans wygrać!

- Zdobyliśmy jako zespół sporo punktów, to ważne - wyjaśnił Mikko. Trzecie miejsce jest dobrym wynikiem. To dopiero początek sezonu, wiele się jeszcze może zdarzyć, zobaczymy...

- Jestem bardzo zadowolony - powiedział Henning. Lubię ten samochód, lubię zespół, czuję się bardzo dobrze. W Norwegii znam teren lepiej od nich i spróbuję powalczyć o podium!

- Pewien niedostyt pozostał - twierdził Gardemeister. Mogło być znacznie lepiej, mogłem walczyć z Mikko o podium. Nie wyszło. Ale najważniejsze, że mam możliwości rywalizowania o najwyższe miejsca...