Auto Świat Wiadomości Aktualności Tego SUV-a zazdrościmy Rosjanom. Oni już mają, a my jeszcze nie

Tego SUV-a zazdrościmy Rosjanom. Oni już mają, a my jeszcze nie

Jeśli w Polsce za Omodę 7 przyjdzie nam zapłacić tyle co Rosjanom za bliźniaczy model C7, to nie będzie to mistrz opłacalności, choć wyposażenie standardowe robi wrażenie. Trzeba jednak pamiętać, że w Rosji konkurencja jest znacznie mniejsza - Chińczycy kompletnie zdominowali tamtejszy rynek, a wręcz go od siebie uzależnili.

Omoda 7
Krzysztof Wojciechowicz / Auto Świat
Omoda 7

O zależności rosyjskiej gospodarki od Chin pisaliśmy w wielu tekstach, w tym tu: Chiny bezwzględnie wykorzystują słabości Rosji. Pekin uzależnia od siebie Moskwę. Skupmy się teraz na nowości, na którą Polska wciąż czeka, a którą Rosjanie powitali już w salonach Omody.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Omoda 7 już do kupienia w Rosji

Omoda C7 zadebiutowała na rosyjskim rynku, stając się trzecim modelem chińskiej marki w Rosji. Będzie to nowy flagowiec Chińczyków, mimo że Omoda już teraz ma na innych rynkach do zaoferowania samochody większe i lepiej wyposażone.

Szczególną uwagę zwraca cena. Bazowa Omoda C7, która w Polsce zadebiutuje jeszcze w tym roku pod nazwą Omoda 7, jest wyposażona w napęd spalinowy — nie ma mowy o żadnej hybrydzie. Normy emisji w Rosji nie mają nic wspólnego z tymi europejskimi, więc Omoda woli oferować tam auta, których produkcja jest tańsza.

Nic dziwnego, choć niespecjalnie przekłada się to na cenę auta w salonie. Omoda C7 kosztuje w Rosji minimum 3,4 mln rubli, co po dzisiejszym kursie daje kwotę niespełna 165 tys. zł. W Polsce o 10 tys. zł więcej trzeba dziś zapłacić za konkurenta Omody C7, czyli Toyotę RAV4, która już w standardzie ma napęd hybrydowy. No i jest Toyotą.

Na korzyść Omody przemawia bogate wyposażenie standardowe:

  • dwustrefowa klimatyzacja,
  • podgrzewane przednie fotele,
  • podgrzewana kierownica,
  • podgrzewana przednia szyba,
  • kamera cofania,
  • czujniki zmierzchu i deszczu,
  • tempomat,
  • dostęp bezkluczykowy,
  • 18-calowe felgi aluminiowe.

Omody 7 jeszcze nie ma w Polsce, ale my już ją jeździliśmy. Tutaj przeczytasz, co mamy na jej temat do powiedzenia: Jeździłem chińskim SUV-em, który chce pokonać Toyotę RAV4 jej własną bronią

Ile powinna kosztować Omoda 7 w Polsce?

Na ceny Omody 7 w Polsce trzeba jeszcze poczekać, ale już dziś można przyjrzeć się cennikom innych SUV-ów. Mniejsza Omoda 5 kosztuje od 115 tys. zł. Większa, flagowa, niedostępna w Rosji Omoda 9 z hybrydą plug-in już w standardzie, kosztuje od 219 tys. zł. Obie przytoczone wartości są niezwykle atrakcyjne, a w połączeniu z bogatym wyposażeniem gwarantują duże zainteresowanie klientów.

Jeśli Omoda 7 zostanie wyceniona w Polsce tak jak w Rosji — a 165 tys. to wartość znajdująca się mniej więcej w połowie drogi między cenami Omody 5 i 9, więc to prawdopodobne — to o sukces rynkowy mogłoby nie być łatwo, szczególnie że w tym segmencie konkurencja jest bardzo mocna. Okolice 150 tys. zł to kwota, w którą Omoda powinna celować.

Omoda 7
Omoda 7Krzysztof Wojciechowicz / Auto Świat

Omoda 7 - co to za samochód?

Omoda 7 w Europie wyróżnia się napędem hybrydowym plug-in umożliwiającym pokonanie aż 1200 km na jednym ładowaniu i tankowaniu. SUV ma stanowić silną konkurencję szczególnie za sprawą przystępnej ceny i innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Hybrydowy układ napędowy, oparty na silniku benzynowym 1.5 T-GDI o mocy 156 KM i wspierany przez motor elektryczny, pozwala na jazdę w trybie elektrycznym na dystansie do 95 km. Zużycie paliwa według chińskich norm wynosi 4,98 l/100 km. Nowoczesne technologie obejmują m.in. system brake-by-wire, który wykorzystuje elektroniczne sterowanie hamulcami.

Omoda 7 została zbudowana na wydłużonej platformie modelu Omoda 5, ale różni się od niej stylistyką i przestronnością. Pojazd mierzy 4621 mm długości, 1872 mm szerokości i 1673 mm wysokości, z rozstawem osi wynoszącym 2,7 m. Nowoczesny, choć klasyczny design auta obejmuje poziome reflektory, kratę chłodnicy wkomponowaną w zderzak oraz "lewitujący" dach w kontrastującym kolorze. Model ten uzupełniają 20-calowe felgi z charakterystycznym, spiralnym wzorem.

Omoda 7
Omoda 7Krzysztof Wojciechowicz / Auto Świat

Wnętrze SUV-a także przyciąga uwagę. Deska rozdzielcza i konsola utrzymane są w minimalistycznym stylu, a centralnym elementem jest 15,6-calowy ekran, który można przesuwać w poziomie. Gadżety te stanowią ukłon w stronę młodszej publiczności, zainspirowanej światem gier wideo.

Projekt kabiny nowego SUV-a nawiązuje do estetyki Tesli, ale z dodatkowymi elementami kierowanymi do fanów gier. Jak podaje portal CarNewsChina, projektanci czerpali tu inspiracje z kontrolera PlayStation 5. W aucie zastosowano zaawansowane sterowanie za pomocą gestów, ekranu dotykowego i komend głosowych.

Omoda 7
Omoda 7Krzysztof Wojciechowicz / Auto Świat