Znaki na pojazdach były zagadką jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę. Najwięcej mówiło się o literach "Z" lub "Z w kwadracie". Z biegiem czasu przychodziły doniesienia o tym, że znaków i liter jest więcej. Były one malowane praktycznie na każdym sprzęcie wojskowym, m.in. ciężarówkach, czołgach czy wyrzutniach rakiet.

Nikt nie wiedział, co oznaczają symbole

Oznaczenia są o tyle dziwne, że Rosjanie nie używali takich symboli wcześniej. Ponadto widać gołym okiem, że często namalowane zostały za pomocą pędzla i białej farby. Sporo mówiło się, że mogą to być oznaczenia pomagające rozpoznać własne wojska, szczególnie z powietrza, ale również z poziomu gruntu. Pamiętajmy, że wiele wozów jest bardzo podobnych po stronie rosyjskiej, jak i ukraińskiej. Mogłyby się więc zdarzać przypadki zlikwidowania swoich jednostek. Tę teorię jednak niektórzy obalali, twierdząc, że równie dobrze także Ukraińcy mogą namalować takie znaki.

Gwardia Narodowa Ukrainy 27 lutego podała do wiadomości, że wie, co oznaczają. Poszczególne symbole odpowiadają za informację o pochodzeniu jednostek. Podano, że:

  • "Z" — to "siły wschodnie";
  • "Z" w kwadracie — to "siły z Krymu";
  • "O" — to "siły z Białorusi"; 
  • "V" — to "piechota morska";
  • "X" — to "Czeczeńcy"; 
  • "A" — to "siły specjalne".