W niedalekiej przyszłości auta będą się między sobą komunikowały, co sprawi, że staną się bezpieczniejsze, oszczędniejsze i bardziej komfortowe. Oto, co zobaczymy w samochodach już za kilka lat
Jazda z Warszawy do Gdańska z gazetą na kierownicy? Parkowanie w podziemnym garażu bez udziału kierowcy, a może automatyczne ostrzeganie innych uczestników ruchu o tym, że za zakrętem zdarzył się wypadek?
Choć dziś brzmi to nieprawdopodobnie, to potrzebna do realizacji naszej wyliczanki technika jest w zasadzie dostępna – czujniki mierzące temperaturę i wilgotność powietrza czy kamery na podczerwień i radary obserwujące przestrzeń wokół pojazdu w autach wyższych klas nie są czymś niezwykłym.
Czego brakuje? Komunikacji między samochodami oraz między autami i drogą – to zajmie jeszcze trochę czasu, ale czy w latach 90. ubiegłego wieku ktoś podejrzewał, że telefon komórkowy będzie ogólnodostępny?