- Dwa pierwsze miejsca należą do Dacii - rumuńska marka należąca do grupy Renault zdominowała ranking najtańszych w utrzymaniu nowych samochodów przygotowany przez niemiecki automobilklub ADAC
- W pierwszej trzydziestce rankingu najtańszych w utrzymaniu nowych samochodów znalazł się tylko jeden samochód elektryczny. To też Dacia
- Przy tworzeniu rankingu niemieccy specjaliści brali pod uwagę bardzo wiele czynników, tak by jak najlepiej oddać warunki rzeczywiste. Oprócz ceny zakupu pod uwagę wzięto m.in. utratę wartości, koszt roboczogodziny w ASO, drobne naprawy części eksploatacyjnych, zużycie paliwa, koszty ubezpieczenia, etc.
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Słynny niemiecki automobilklub ADAC opublikował obszerny ranking kosztów eksploatacji nowych samochodów, obejmujący 1,2 tys. modeli dostępnych na rynku niemieckim. Szczegółowo wyliczono koszty utrzymania każdego z nich. Tak powstał ranking aut najtańszych i najdroższych w utrzymaniu. Wbrew pozorom to nie samochody elektryczne okazały się mistrzami oszczędności.
Samochody najtańsze w utrzymaniu - ranking ADAC
Na szczycie listy najtańszych w utrzymaniu nowych samochodów znalazła się marka Dacia, która przoduje nie tylko dzięki niskim cenom i kosztom tankowania LPG, ale również dzięki wysokim wartościom rezydualnym. Przykładowo, miesięczna strata wartości Dacii Duster z LPG to tylko 200 euro, podczas gdy Peugeot 2008 1.2 l traci 317 euro, a Renault Captur TCe LPG Evolution - 262 euro.
Wyróżnienie dla najtańszego w utrzymaniu nowego samochodu przypadło bazowej wersji Dacii Sandero TCe ECO-G Essential z LPG, której koszt przejechania 1 km wynosi zaledwie 32,2 eurocenta (nie euro!). Tuż za nią, na drugim miejscu plasuje się elektryczna Dacia Spring z wynikiem 33,5 eurocenta za kilometr. To jedyne auto elektryczne w pierwszej trzydziestce tego zestawienia.
Inne wersje różnych modeli Dacii również znalazły się wysoko w rankingu:
- Dacia Sandero SCe 65 Essential - 33,8 eurocenta za km,
- Dacia Sandero Steepway TCe 100 ECO-G Essential - 34,9 eurocenta za km,
- Dacia Duster ECO-G Essential - 39,1 eurocenta za km.
Ranking ADAC nie ogranicza się do cen zakupu czy spalania. Niemiecka dokładność objęła szeroki wachlarz wydatków, takich jak m.in.:
- utrata wartości,
- koszty serwisowania (stawki godzinowe w ASO),
- ubezpieczenie,
- podatek drogowy (w Niemczech),
- typowe naprawy takie jak wymiana tarcz hamulcowych czy żarówek,
- wymiana opon.
Lista najtańszych w utrzymaniu nowych aut z pominięciem wymienionych już wyżej modeli Dacii, która zdominowała ranking ADAC, prezentuje się następująco:
- Mitsubishi Space Star 1.2 l Basis - 35,5 eurocenta za km,
- Mazda 2 1.5 l SKYACTIV-G 75 Prime-Line - 37 eurocentów za km,
- Kia Picanto 1.0 l Edition 7 - 37,6 eurocenta za km,
- Mitsubishi Colt 1.0 l Basis - 38,1 eurocenta za km,
- Hyundai i10 1.0 l Select - 38,8 eurocenta za km,
- Hyundai i10 1.2 l Trend - 41,7 eurocenta za km,
- Kia Picanto 1.2 l Vision - 39,2 eurocenta za km,
- Volkswagen Polo 1.0 l - 39,3 eurocenta za km,
- Skoda Fabia 1.0 l MPI Essence - 39,9 eurocenta za km.
Z drobnymi wyjątkami, powyższy ranking zdominowany jest przez auta segmentu A, czyli te najmniejsze. A jak sytuacja wygląda w przypadku ulubionego w Polsce wśród nabywców nowych samochodów segmentu kompaktowego? Poniżej ranking najtańszych w utrzymaniu aut kompaktowych, czyli segmentu C:
- Skoda Octavia 1.5 l TSI ACT Essence - 49,3 eurocenta za km,
- Skoda Octavia Combi 1.5 l TSI ACT Essence - 48,9 eurocenta za km,
- Skoda Scala 1.0 l TSI Essence - 44,6 eurocenta za km,
- Volkswagen Golf 1.5 l TSI - 49,2 eurocenta za km,
- Toyota Corolla 1.8 l hybrid Comfort - 53,2 eurocenta za km,
- Focus Active 1.0 l EcoBoost Hybrid - 57,2 eurocenta za km,
- Kia Ceed 1.0 T-GDI Vision - 49,6 eurocenta za km,
- Kia Ceed 1.5 T-GDI Vision - 51,4 eurocenta za km.