Jest kilka rozwiązań jak m.in. dalsza rozbudowa własnych zakładów, skorzystanie z wolnych mocy produkcyjnych koncernu Volkswagen oraz budowa nowej fabryki. Konkretne decyzje mają zapaść już na początku 2019 roku.
- Aktualnie Skoda Auto doszła już do granic swoich możliwości. Wydajność naszych zakładów osiąga 119 procent, co jest najwyższym wynikiem w całej branży motoryzacyjnej. Duże zainteresowanie rynku naszymi samochodami sprawia, że w 2019 roku moglibyśmy sprzedać o 200 tys. aut więcej niż jesteśmy w stanie wyprodukować – powiedział Bernhard Maier, prezes zarządu Skoda Auto.
Już obecnie Skoda zamierza skorzystać z możliwości niemieckich zakładów Volkswagena. Do Osnabrücku przewiezionych zostanie 65 tys. nadwozi Fabii, gdzie zostaną polakierowane. W tej samej fabryce zmontowanych zostanie 45 tys. egzemplarzy modelu Karoq. Nadal nie jest do końca jasny los następnej generacji Skody Superb, która mogłaby być produkowana w Emden.
Pewne moce produkcyjne powinny zwolnić się w Mlada Boleslav po zakończeniu produkcji Seata Toledo, ale w Kvasinach nadal produkowany będzie Seat Ateca. Kolejnym rozwiązaniem jest wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy i zwiększenie liczby zmian z 15 do 18.
W 2018 roku Skoda zaplanowała wyprodukowanie 1,2 mln aut, ale ze względu na wprowadzenie nowych homologacji związanych z WLTP proces ten z niektórymi modelami może przedłużyć się do pierwszych miesięcy przyszłego roku i dopiero wówczas auta dotrą do nabywców.
W 2019 roku Skoda zaprezentuje oczekiwanego następcę Rapida, który jak można oczekiwać stanie się rynkowym przebojem. Do oferty dołączy Skoda Superb w wersji plug-in oraz elektryczna Skoda Citigo. Nie ma jeszcze decyzji o nowej Fabii Combi, a także o możliwej pod koniec roku premierze nowej Octavii.
Jednocześnie trwają zaawansowane prace nad rozwojem nowej platformy koncernowej przeznaczonej na rynek Indii. Powinny się one zakończyć najpóźniej w 2021 roku. W ciągu najbliższych pięciu lat Skoda Auto planuje zainwestować 2 mld euro w rozwój elektromobilności i nowych technologii.