- Flota SOP powiększy się o sześć nowych samochodów klasy średniej z silnikami o mocy co najmniej 150 KM
- Najwyżej oceniono ofertę na samochody KIA Optima i to, mimo że nie zmieściły się w przewidywanym limicie cenowym
- Do końca roku SOP zamierza pozyskać kilkadziesiąt nowych samochodów osobowych oraz m.in. autobus
Służba Ochrony Państwa ruszyła na imponujące zakupy. Do końca roku zamierza pozyskać kilkadziesiąt nowych samochodów osobowych oraz m.in. autobus. Na liście zakupów są m.in. duże SUV-y oraz reprezentacyjne limuzyny z silnikami o mocy nie niższej niż 340 KM. A to nie koniec.
Już niebawem (auta mają być dostarczone do 5 grudnia) flota SOP powiększy się o sześć nowych samochodów klasy średniej z silnikami o mocy co najmniej 150 KM. Rozstrzygnięto już przetarg, w którym pojawiły się cztery oferty. Swoje propozycje złożyło dwóch dealerów KIA (Optima w cenie 719 400 zł i 815 490 zł) oraz po jednym Skody (Superb za 664 200 zł) i Volkswagena (699 900 zł).
Znamienne, że choć żaden z dealerów Kia nie zmieścił się w przewidywanym limicie cenowym (700 tys. zł), to i tak finalnie wygrała koreańska marka. Wybrano bowiem ofertę na sześć egzemplarzy modelu Optima o wartości 719 400 zł. Komisja przyznała łącznie aż 95,40 punktów. Najniżej oceniono zaś propozycję Skody (82,86 pkt.) i Volkswagena (85,51 pkt). Najdroższa oferta (za ponad 815 tys. zł) od jednego z dealerów Kii uzyskała zaś 88,87 pkt.
Do floty SOP trafią samochody z dwoma kompletami opon (letnie i zimowe w rozmiarze 16-17 cali) oraz funkcjami wspomagającymi kierowcę (system monitorowania martwego pola, zapobieganie kolizji z przodu i autonomiczne hamowanie). W dokumentacji SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia) zawarto m.in. wymóg, aby auta pochodziły z produkcji z 2019 roku i były wyposażone w silniki benzynowe.
Lista wymaganego wyposażenia obejmowała wiele elementów. Znajdziemy na niej m.in. czujnik deszczu i zmierzchu, przyciemniane tylne szyby, wielofunkcyjną kierownicę, automatyczną klimatyzację, komputer pokładowy z menu w języku polskim, reflektory z automatyczną regulacją położenia, czujniki parkowania z funkcją wyświetlania na ekranie oraz radio z wyświetlaczem oraz gniazdem USB i zestawem Bluetooth. Nie zabrakło także jednego życzenia – nowe samochody mają być pozbawione oznaczeń modelu. Czyżby SOP miał coś do ukrycia?