Logo

Straż Graniczna zwróciła uwagę na jadącego rowerzystę. Wynik kontroli był zaskakujący

14 stycznia funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Baniach Mazurskich zatrzymali na drodze rowerzystę, który nie radził sobie z grawitacją. Mężczyzna tłumaczył, że wraca od kolegi, u którego wypił "cztery piwka".

Po sprawdzeniu 45-latka na alkomacie okazało się, że ma w wydychanym powietrzu niemal śmiertelną dawkę. Urządzenie wskazało 3,6 promila alkoholu. Z takim wynikiem rzeczywiście trudno jest utrzymać równowagę, nawet na nogach.

Rowerzysta nie został ukarany przez strażników, przekazano go w ręce policji z Gołdapi.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu