"Jeżeli ktoś rozpoznaje mężczyznę, proszony jest o kontakt" — apelują policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego. 15 marca br. opublikowali nagranie z monitoringu miejskiego. Widzimy tam mężczyznę, który podbiega do zaparkowanych aut, by je zdemolować.

Początkowo podchodzi do słabo ujętego na materiale małego osobowego auta, które rysuje ostrym narzędziem. Następnie podbiegł do kolejnych dwóch samochodów, wśród których znajdował się bardzo drogi Mercedes. Uwagę przykuwa już samo dziwne zachowanie mężczyzny, który na tyle nieostrożnie wymachiwał przedmiotem, że w pewnym momencie omal nie wywrócił się na pokrytej żwirem wysepce, oddzielającej parking od chodnika.

"Jeżeli ktoś rozpoznaje osobę z nagrania, proszony jest o kontakt"

Samochody zostały mocno uszkodzone, jednak, jak twierdzą funkcjonariusze, niektórzy właściciele pojazdów najprawdopodobniej nawet nie poinformowali o zdarzeniu organów ścigania.

Nieznanej tożsamości wandal czynu dopuścił się przy ul. Młyńskiej, Strzeleckiej, Nadbrzeżnej i Starej w Gorzowie Wielkopolskim. "Wyrządzone szkody wyceniono na prawie 30 tysięcy złotych" — wyjaśnia komisarz Grzegorz Jaroszewicz, oficer prasowy lokalnej komendy.

Funkcjonariusze dodają, że do incydentu doszło 23 stycznia br., jednak wciąż mężczyzny nie udało się zidentyfikować. "Jeżeli ktoś rozpoznaje osobę z nagrania, proszony jest o kontakt z policjantami z komisariatu I przy ul. Zygalskiego, pod numerem telefonu: 47 791 21 11" — apelują mundurowi.

Źródła: gorzow-wielkopolski.policja.gov.pl

Ładowanie formularza...