- Odmłodzony i wyposażony w najnowocześniejsze rozwiązania techniczne Volkswagen T-Roc pojawi się w sprzedaży w pierwszym kwartale 2022 r.
- T-Roc dostępny będzie z czterema wersjami wyposażenia, przy czym już w standardzie znajdziemy m.in. cyfrowy kokpit
- Pasażerowie skorzystają z jeszcze lepszych jakościowo materiałów wykończeniowych, które zapewniają wyższy komfort podczas jazdy
- W Polsce Volkswagen T-Roc będzie napędzany silnikami benzynowymi (110-190 KM) i dieslem (150 KM). W topowym modelu T-Roc pracuje silnik o mocy 300 KM
Volkswagen T-Roc to pod wieloma względami wyjątkowa konstrukcja. W ciągu czterech lat od rozpoczęcia sprzedaży, tj. od 2017 r., ten kompaktowy SUV zdobył uznanie w oczach ponad miliona nabywców (w tym ok. 650 tys. w samej Europie). To dużo zważywszy na fakt, że auto nie miało poprzednika, który pomógłby utorować drogę do sławy.
Volkswagen T-Roc - recepta na sukces
Źródeł sukcesu możemy upatrywać w optymalnym połączeniu kompaktowych rozmiarów z uniwersalnym charakterem auta, przestronną kabiną i pojemnym bagażnikiem. Duży wpływ na ostateczny wynik sprzedażowy miała również przykuwająca uwagę nowoczesna stylistyka, a także wprowadzenie sportowej wersji T-Roc R w 2019 r.
Już niebawem, a dokładnie w pierwszym kwartale 2022 r., w salonach Volkswagena pojawią się pierwsze egzemplarze odmłodzonego i jeszcze nowocześniejszego modelu T-Roc. Na zewnątrz rozpoznamy go m.in. po nowych akcentach stylistycznych, np. przeprojektowanym zderzaku przednim, seryjnych reflektorach LED i przyciemnianych lampach z tyłu. Nowocześnie prezentuje się również atrapa chłodnicy, na której, w zależności od wersji, znajdziemy podświetlaną listwę LED. Oprócz tego projektanci przygotowali nowe wzory felg aluminiowych i nowe kolory.
Volkswagen T-Roc - potęga najnowszych rozwiązań technicznych
Najbardziej widoczne zmiany czekają na nas we wnętrzu. Dzięki nim nowy T-Roc stał się niezwykle zaawansowaną technicznie konstrukcją. Do standardowego wyposażenia każdej wersji (T-Roc, Life, Style, R-Line) należy m.in. cyfrowy kokpit z ekranem o przekątnej 8,0 cali. Począwszy od linii Style, standardem jest cyfrowy wyświetlacz Digital Cockpit Pro o przekątnej 10,25 cali.
Kolejny wyświetlacz znajdziemy w konsoli centralnej. Przypominający tablet i umieszczony w linii wzroku na tej samej wysokości co cyfrowy kokpit, w wersjach T-Roc i Life ma ekran o przekątnej 6,5 cala, w bogatszych już 8 cali, a opcjonalnie dostępny jest także ekran 9,2-calowy, który znacząco ułatwia obsługę.
W nowym SUV-ie Volkswagena nie zabrakło również paneli dotykowych. Te znajdziemy m.in. w miejscu dotychczas stosowanych tradycyjnych pokręteł i przycisków do sterowania klimatyzacją. Teraz ich role przejęły czujniki dotykowe, przy czym temperaturę można regulować, naciskając prawy lub lewy skraj listwy dotykowej, bądź też przesuwając po niej palcem w prawą lub lewą stronę, podobnie do obsługi wielu funkcji w smartfonach.
T-Roc - jeszcze lepsze materiały, jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa
To, czego nie dostrzeżemy przy pierwszym kontakcie z autem, a ma duży wpływ na komfort podróż, to lepsze materiały i wyższa jakość wykończenia. Piankowe wypełnienie górnej części deski rozdzielczej i tkaninowe/skórzane boczki przednich drzwi korzystnie wpływają na akustykę wnętrza, wyciszając je podczas jazdy. W połączeniu z wygodnymi fotelami (w Style z tkaniną ArtVelours, w R-Line z tapicerką tekstylną R-Line i boczkami ArtVelours) gwarantuje to wygodę nawet podczas długich podróży.
Projektanci Volkswagena zadbali również o wysoki poziom bezpieczeństwa. Po zmroku widoczność poprawiają reflektory Matrix LED IQ.LIGHT (opcjonalne od wersji Style). Ponadto klienci mogą korzystać z aktywnego tempomatu ACC, który automatycznie utrzymuje prędkość i odległość od poprzedzającego pojazdu, a także systemu Lane Assist (ochrona przed niezamierzonym zjechaniem z pasa ruchu) oraz seryjnego asystenta hamowania awaryjnego Front Assist z funkcją rozpoznawania pieszych. Całości dopełnia asystent parkowania Park Assist (standard już od wersji Life), który niemal sam zaparkuje za kierowcę.
Volkswagen T-Roc R z silnikiem o mocy 300 KM
Żadnych zmian nie wymagały natomiast sprawdzone już silniki. T-Roc po liftingu nadal oferowany będzie z trzema jednostkami benzynowymi o mocach od 110 KM do 190 KM oraz dieslem (150 KM). Wisienką na torcie jest oczywiście T-Roc R, dla którego zarezerwowano motor o mocy 300 KM. Ten model seryjnie ma napęd 4MOTION i automatyczną przekładnię DSG.
W zależności od wariantu i wersji zużycie paliwa wynosi od 5,4 l/100 km do 6,2 l/100 km, emisja CO2 od 124 g/km do 142 g/km (na podstawie świadectw homologacji typu, dla cyklu mieszanego). Zużycie paliwa i emisja CO2 zostały określone zgodne z procedurą WLTP. O szczegóły zapytaj Autoryzowanego Dealera Marki Volkswagen lub sprawdź na stronie www.volkswagen.pl