Właśnie zaczyna się ten okres w roku, kiedy każdy z nas przekonuje się, jak na polskich drogach jest źle z widocznością pieszych, rowerzystów i pojazdów. Regularnie spotykasz przecież kierowców samochodów, w którym jeden reflektor albo nie świeci się w ogóle, albo wyraźnie słabiej od drugiego (za to ten drugi sprawia wrażenie, jakby działał w trybie świateł drogowych), albo obie lampy są ewidentnie źle ustawione. No i ile razy tylko w ciągu kilku ostatnich dni minąłeś pieszego bez odblasku?

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Noś odblaski po zmierzchu. Dla własnego dobra

1 października 2023 r. ruszyła informacyjno-edukacyjna akcja policji "Świeć przykładem", która potrwa do końca roku. Jak podaje policja, celem jest "przypominanie i uświadamianie pieszym, w tym seniorom, o potrzebie korzystania z elementów odblaskowych oraz bezpiecznym poruszaniu się po drodze".

Przy okazji policja podaje przerażające wyliczenie. Pieszy, który nosi ciemne ubranie — czyli w gruncie rzeczy większość z nas — po zmierzchu i przy złych warunkach pogodowych jest zauważany przez kierowcę, dopiero kiedy ten znajdzie się 20 m od niego. Co można wtedy zrobić?

Przeczytaj także: Kierowcy dzwonili na policję, gdy mijali ten zestaw. Zaskoczeni byli też kontrolujący

Nie bez powodu Prawo o ruchu drogowym nakazuje pieszym, którzy poruszają się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, używanie elementów odblaskowych, i to w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Pytanie tylko, kiedy ostatnio widziałeś pieszego z odblaskiem?

"Świeć przykładem, noś odblaski" Foto: Policja
"Świeć przykładem, noś odblaski"

Powoływanie się na koszty to żaden argument. Opaska odblaskowa kosztuje już przecież niecałe 2 zł. I właśnie taka jest cena życia lub zdrowia.

Jaka kara grozi za brak odblasku?

Zgodnie z przepisami kara grzywny grozi za "niestosowanie się do obowiązku używania elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego przez pieszego poruszającego się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku". Wysokość tej grzywny to 100 zł.

Jednocześnie należy pamiętać, że idąc pieszo poboczem lub jezdnią, powinno się chodzić lewą stroną drogi. Tym samym pieszy widzi nadjeżdżające samochody. Niestety, szybki jesienny zmierzch obnaża nie tylko braki w widoczności pieszych.

Nieoświetleni rowerzyści

Rowerzysta jadący bez włączonych świateł to też ogromne zagrożenie na polskich drogach — i, niestety, przerażająco często spotykane. W przypadku ciemno ubranego cyklisty, który nie włączył świateł (albo, co gorsza, w ogóle ich nie ma) kierowca samochodu też ma bardzo ograniczone szanse na bezpieczną reakcję. Używanie więc przez rowerzystów wymaganego przepisami oświetlenia to nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale instynktu samozachowawczego.

Przeczytaj także: 3 tys. zł mandatu na stacji benzynowej — to efekt cudu paliwowego

Sprawdź światła w swoim samochodzie

No i pozostaje problem ze światłami w samochodach. Wynika on częściowo z tego, że podczas codziennej jazdy często nie zauważamy, że jeden reflektor przestał działać, albo oba są źle wyregulowane. Dlatego tak istotne jest, żeby systematycznie sprawdzać stan przednich i tylnych świateł, a w razie nieprawidłowości natychmiast je usuwać.