- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
Czysty transport był jednym z siedmiu obszarów, w których obecny polski rząd zabiegał o zmiany. Ich zaakceptowanie miało pozwolić Polsce wypełnić tzw. kamienie milowe, czyli zobowiązania umożliwiające otrzymać środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). A jest o co walczyć, bo w ramach KPO nasz kraj może otrzymać do 60 mld euro. Warunek? Kamienie milowe muszą zostać zrealizowane do sierpnia 2026 r.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJest zgoda ministrów finansów krajów UE na polskie propozycje
We wtorek (16 lipca), jak informuje PAP, ministrowie finansów krajów UE zaakceptowali zmiany w KPO, o które zabiegał polski rząd. Dzięki temu Polska może już formalnie złożyć wnioski o kolejne płatności. Do końca br. "ma zostać ustanowiony instrument o wartości 373 mln euro na rzecz dopłat do zakupu, wynajmu lub leasingu zeroemisyjnych pojazdów elektrycznych" — dodaje PAP.
- Przeczytaj także: Koniec kłótni o lewy kierunkowskaz na rondzie. Zapadł wyrok sądu
Maksymalna wysokość wsparcia dla osób fizycznych lub osób prowadzących działalność gospodarczą została określona na kwotę 40 tys. zł. Co więcej, jak już informowaliśmy, zostanie także wprowadzony próg cenowy pojazdów elektrycznych kwalifikujących się do uzyskania dopłaty. Założenie bowiem jest takie, że dotowane będą stosunkowo niedrogie modele, co ma pomóc szerszej grupie Polaków w zakupie aut.
Nie będzie podatku od aut spalinowych, ale będzie opłata środowiskowa
Ale to nie koniec zmian. PAP przypomina, że zgodnie ze zmienionym KPO w pierwszym kwartale 2026 r. zacznie obowiązywać opłata środowiskowa dla przedsiębiorców. Możliwe jednak, że wyjątek obejmie przedsiębiorców posiadających tylko jeden samochód.
- Przeczytaj także: Szef designu Rolls-Royce'a zamordowany. Sprawca dźgnął go nożem
Do końca 2024 r. należy się spodziewać wejścia w życie kamienia milowego dotyczącego podniesienia opłat rejestracyjnych dla pojazdów spalinowych. Wysokość opłaty ma być uzależniona od ilości emitowanych przez pojazd tlenków azotu (NOx) lub dwutlenku węgla (CO2), a środki finansowe i fiskalne mają stymulować popyt na czystsze pojazdy.