- Rabat jest bardzo zbliżony i sięga odpowiednio do 6 tys. zł (Yaris Classic) i do 6,2 tys. zł (nowa Toyota Yaris)
- Wybór wersji silnikowych i wyposażenia zwykle jest nieco ograniczony podczas wyprzedaży, przykładowo nie jest już dostępna najbogatsza odmianę Selection Toyoty Yaris Classic
Oto jeden z prawdziwych bestsellerów Toyoty w Polsce – model Yaris. W swojej klasie to prawdziwy numer 1. Od stycznia do września „yariskę” wybrało bowiem ponad 10,5 tys. klientów w naszym kraju. To wyraźnie więcej niż w przypadku takich konkurentów jak Skoda Fabia (9,2 tys. sztuk) czy Renault Clio (6 tys.). W samej gamie Toyoty mały Yaris ustępuje tylko jednemu autu: Corolli, która jest jednym z najchętniej kupowanych samochodów osobowych w Polsce.
Dobre wyniki zasługują tym bardziej na uznanie, że japońskiej marce udało się utrzymać wysoką sprzedaż mimo zmiany modelu. Co więcej, poprzednik cieszy się na tyle dużym zainteresowaniem, że zdecydowano się utrzymać w sprzedaży obie generacje Yarisa. Poprzednik oferowany jest i będzie pod nazwą Classic.
Dwie wersje w gamie zdarzają się dość rzadko. Tym bardziej rzadko kiedy zdarza się, że obie oferowane są podczas wyprzedaży rocznika. Na co zatem mogą liczyć polujący na prawdziwe okazje?
Rabat jest bardzo zbliżony i sięga odpowiednio do 6 tys. zł (Yaris Classic) i do 6,2 tys. zł (nowa Toyota Yaris). Dla klientów oznacza to zaś przede wszystkim możliwość zakupu nowego samochodu już od 48 tys. zł (Classic) i 56,9 tys. zł (nowy model). Oba samochody skrywają pod maską ten sam sprawdzony silnik benzynowy 1.0 VVT-i o mocy 72 KM. Różnią się jednak znacząco wyposażeniem, co nie powinno szczególnie dziwić. Niemniej trudno narzekać na to co otrzymamy w standardzie.
Bogate wyposażenie bez dopłaty
W Toyocie Yaris Classic już od najtańszej wersji stosuje się elektryczne sterowanie przednich szyb z funkcją automatycznego opuszczania i unoszenia po stronie kierowcy, elektrycznie regulowane lusterka, centralny zamek, wielofunkcyjną kierownicę, zestaw Bluetooth, regulację wysokości fotela kierowcy czy manualną klimatyzację. Do tego równie istotna jest długa lista seryjnych układów wspomagających kierowcę. Znalazły się na niej m.in. układ wczesnego reagowania w razie ryzyka kolizji, ostrzeganie o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, automatyczne światła drogowe czy wspomaganie przy ruszaniu pod górę.
Nietrudno zgadnąć, że w najnowszym Yarisie również trudno narzekać na seryjne wyposażenie. Podobnie jak w starszym modelu zastosowano m.in. elektrycznie sterowane przednie szyby i lusterka, wielofunkcyjną kierownicę czy manualną klimatyzację. Począwszy od najtańszej wersji Active można zaś liczyć na multimedialne radio z funkcją integracji ze smartfonami i wyświetlaniem aplikacji poprzez Android Auto oraz Apple CarPlay. Imponuje także lista układów wspomagających kierowcę. Znajdziemy bowiem m.in. nie tylko układ wczesnego reagowania w razie ryzyka kolizji (wzbogacony o wykrywanie pieszych i rowerzystów) ale także zapobieganie kolizjom na skrzyżowaniach, rozpoznawanie znaków drogowych, wykrywanie zmęczenia kierowcy, powiadomienie o wypadku (eCall) czy inteligentny adaptacyjny tempomat.
Jak to zwykle przy wyprzedażach dostępność samochodów jest ograniczona. W przypadku Yarisa Classic próżno szukać najbogatszej odmiany Selection czy odmiany Premium z silnikami 1,0 i 1,5 Hybrid. Póki co w nowym Yarisie dostępne są wszystkie odmiany silnikowe i wyposażeniowe. Jest zatem w czym wybierać.